Działania posłanki PO "dwuznaczne"
2011-07-19, 10:07 | aktualizacja 2011-07-19, 10:07
Igor Janke: Agnieszka Pomaska sama wprowadzała zakaz korzystania z bilbordów, a teraz z nich korzysta.
Posłuchaj
Igor Janke, dziennikarz "Rzeczpospolitej" i Andrzej Stankiewicz z tygodnika "Newsweek Polska" są zgodni, że wszystkie partie rozpoczęły już kampanię wyborczą.
- Wieszanie bilbordów przez Agnieszkę Pomaskę, która sama wprowadzała zakaz korzsytania z tego typu reklamy, to działania, lekko mówiąc dwuznaczne - podkreslił Igor Janke.
- Rozumiem dlaczego politycy to robią. Nie dziwie się PiS-owi, który ma trudną sytuację w mediach. To jest jednak normalna kampania wyborcza, a nie informacyjna, jak deklaruje partia – powiedział Janke.
Zdaniem Andrzeja Stankiewicza, partie starają teraz maksymalnie wykorzystać wszystkie środku zakazane od sierpnia. – Nawet gdyby nie było zmian w prawie, ta kampania byłaby wyjątkowo długa i kosztowna, dlatego że ci najważniejsi zawodnicy, jak Tusk, Kaczyński czy Napieralski, walczą o swoje pozycje w polityce. Wyraźna przegrana PiS-u, słaby wynik PO czy SLD mogą doprowadzić do tego, że liderzy będę mieli problemy we własnych partiach – powiedział dziennikarz "Newsweeka".
Igor Janke uważa natomiast, że pozycji zarówno Tuska jak i Kaczyńskiego nie jest zagrożona. - Inaczej jest w SLD. Jeśli Napieralski uzyska słaby wynik i nie wejdzie do rządu, na pewno powstanie jakaś opozycja, która będzie chciała go zmienić – powiedział Janke.
Zdaniem Stankiewicza słaby wynik Kaczyńskiego umocni pozycję Ziobry, a Tuska, pozycję Schetyny.
Ucieczka do Senatu?
Krzysztof Piesiewicz zapowiedział, że będzie kandydował do Senatu jako senator niezrzeszony. – To wygląda jak ucieczka do parlamentu przed wymiarem sprawiedliwości i chowanie się za immunitetem – uważa Andrzej Stankiewicz.
- Po ludzku mu współczuje, ale ta sprawa nie jest czysta. Po prostu powinien się wycofać w życia publicznego – dodał Igor Janke.
Audycji "Komentatorzy" można słuchać od poniedziałku do czwartku o 8.35.
rk