"Trzy strony świata": Maroko z nową konstytucją

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Trzy strony świata": Maroko z nową konstytucją
Flagi MarokaFoto: SXC

Tysiące zwolenników i przeciwników zaproponowanej przez króla nowej konstytucji przeszły ulicami trzech miast w Maroku: w Tangerze, Casablance i Rabacie.

Posłuchaj

Trzy strony świata - 18 lipca 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Podczas demonstracji nie doszło do incydentów. W przeprowadzonym na początku lipca referendum konstytucyjnym zdecydowana większość Marokańczyków poparła zaproponowane przez monarchę zmiany.

Opozycja skupiona wokół Ruchu "20 lutego" domaga się jednak głębszych zmian. Zdaniem dr Katarzyny Górak-Sosnowskiej, arabistki ze Szkoły Głównej Handlowej, nowelizacja konstytucji nie jest tylko "drobną zmianą" o jakiej mówi opozycja.

- Wcześniej król mógł zrobić wszystko. Teraz, aby rozwiązać parlament musi mieć zgodę premiera. Powołuje go sam, ale z partii, która wygrała wybory – tłumaczy gość "Trzech stron świata".

Katarzyna Górak-Sosnowska mówi, że Maroko nie potrzebuje tak głębokich zmian jak Libia czy Egipt, ponieważ tam swoboda życia jest większa. Zaznacza jednak, że za krytykowanie króla można trafić do więzienia.

- Opozycja nie ma aż takiego dużego poparcia wśród społeczeństwa, co z resztą widać na ulicach, ponieważ wraz z demonstracjami przeciwko królowi, są również te popierające monarchę. Nie ma masy krytycznej niezadowolenia – mówi arabistka.

 

W audycji była również mowa o sytuacji w Libii i uznaniu przez Zachód Powstańczej Rady Narodowej, jako oficjalnego rządu państwa.

"Trzech stron świata" można słuchać w poniedziałki i środy o 16.45.

rk

Polecane