Reklama

reklama

Polskę czeka batalia o unijny budżet

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Polskę czeka batalia o unijny budżet
Foto: fot. Flickr/tiseb

Polska przejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej w trudnym, szczególnie dla strefy euro, momencie. Czy w kolejnym budżecie uda się utrzymać dotychczasowy charakter Unii, w którym bogatsi dają więcej, a biedniejsi mają szansę na przyspieszony rozwój?

Posłuchaj

Polskę czeka batalia o unijnych budżet - Raport o stanie świata - 2 lipca 2011
+
Dodaj do playlisty
+

O polskiej prezydencji i projekcie unijnego budżetu na lata 2014-2020 Dariusz Rosiak, autor programu "Raport o stanie świata" rozmawiał z Beatą Płomecką, korespondentką Polskiego Radia w Brukseli.

Polska przejmuje przewodnictwo w UE, kiedy państwa strefy euro muszą ratować Grecję. Tymczasem Polska nie jest w strefie euro, a jednocześnie możliwości działania państwa pełniącego prezydencję, zostały zmniejszone po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego. - Czy Polska może więc cokolwiek zdziałać w tym kryzysie? – pytał Dariusz Rosiak.

Zdaniem Beaty Płomeckiej, zarządzanie kryzysem w strefie euro będzie dla Polski problematyczne. – Polska chce brać udział w pracach strefy euro, w spotkaniach ministerialnych, żeby wiedzieć co się dzieje. I ledwie się zaczęła prezydencja, zaczęło się też zamieszanie. Najpierw premier Donald Tusk mówił, że Polska będzie chciała brać udział w spotkaniach eurogrupy, skoro na forum Unii ma prowadzić dyskusję o kryzysie zadłużenia. Później wypowiadał się rzecznik szefa eurogrupy, Jeana-Clauda Junckera, który powiedział, że nic mu o tym nie wiadomo – relacjonowała Beata Płomecka.

Korespondentka Polskiego Radia powiedziała także, że wielu europejskich ekspertów wskazuje, iż Polska powinna brać udział w spotkaniach eurogrupy, ponieważ nasza sytuacja gospodarcza jest bardzo dobra. Beata Płomecka dodała, że Węgry, które również chciały uczestniczyć w rozmowach eurogrupy, nie otrzymały do nich zaproszenia.

Przyszłość UE

Budżet Unii Europejskiej na lata 2014-2020 będzie kolejną polityczną bitwą, która rozegra się w czasie polskiej prezydencji. Tuż po jego zaprezentowaniu przez Komisję Europejską, brytyjski rząd powiedział, że jest on nierealistyczny, a Niemcy podkreślili, że jest w nim zdecydowanie za dużo wydatków. Projekt budżetu skrytykowała również Szwecja i Holandia.

Zdaniem Beaty Płomeckiej, Polska w czasie swojego przewodnictwa, będzie miała wpływ na prace nad unijnych budżetem. – Polska już na początku będzie mogła ukierunkować dyskusję. Zapewne będziemy chcieli zwrócić uwagę na politykę spójności, z której czerpiemy największe korzyści – dodała.

Beata Płomecka powiedziała, że Polska zamierza na jesieni zorganizować konferencję poświęconą budżetowi UE z udziałem Parlamentu Europejskiego i parlamentów narodowych. Takie działanie nie podoba się m.in. Wielkiej Brytanii, ponieważ włączenie do dyskusji nad budżetem Parlamentu Europejskiego może oznaczać, że Unia nie zrezygnuje ze swoich wydatków.

 

W programie była również mowa o wojnie na pograniczu Sudanu i Sudanu Południowego oraz walce z gangami narkotykowymi, na którą Stany Zjednoczone przeznaczają coraz większe środki.

Audycji "Raport o stanie świata" można słuchać w każdą sobotę o 15:00.

/

Polecane