Trójka|Instrukcja obsługi człowieka
Taka mała, a jaka ryzykowna
2011-06-02, 16:06 | aktualizacja 2011-06-02, 16:06
Czy to możliwe, że kobiety biorące tabletki antykoncepcyjne zachodzą w ciążę? Naukowcy powiedzą - nie. Życie udowadnia jednak, że jest inaczej.
Posłuchaj
Wiele kobiet żyje w przekonaniu, że tabletka antykoncepcyjna w stu procentach uchroni je przed niechcianą ciążą. Życie udowadnia jednak, że jest inaczej. Dlaczego?
- Bardzo często kobiety nie biorą tabletek antykoncepcyjnych regularnie, a to odbija się na ich skuteczności. System działania hormonów zawiesza się, przez co ryzyko zajścia w ciążę, zwłaszcza w pierwszej fazie cyklu, wzrasta – wyjaśnia ginekolog Grzegorz Południewski.
Gość "Instrukcji obsługi człowieka" dodaje, że skuteczność działania pigułki zmniejsza także łączenie jej z innymi lekami, zwłaszcza antybiotykami, lekami uspokajającymi czy nasennymi.
A jeśli nie pigułka, to co?
Sposobów zabezpieczenia się przed ciążą jest coraz więcej. Oprócz pigułki coraz popularniejsze stają się plastry antykoncepcyjne, krążki dopochwowe, czy zastrzyki hormonalne.
- Dobrą metodą dla roztargnionych są implanty. Jest to pałeczka wielkości zapałki, którą wszczepia się pod skórę. Metoda zalecana jest kobietom, u których przyjmowanie tabletek wywołuje np. nudności – wyjaśnia Grzegorz Południewski.
Grażyna Dobroń dodaje natomiast: – Antykoncepcja nie jest czymś złym, ale należy ją umiejętnie stosować. Warto pamiętać o tym, że kobieta ma ograniczony czas, w którym może urodzić dzieci, a te są prawdziwym skarbem.
Aby wysłuchać całej audycji, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Zapraszamy.
(mz)