Wniosek miałki i pełen argumentów politycznych

Beata Małecka-Libera (PO): Jeżeli wytacza się takie argumenty jak "Smoleńsk" przeciw ministrowi zdrowia, to jest żenujące. Wotum nieufności przerodziło się w zwycięstwo rządu i Ministerstwa Zdrowia.

Wniosek miałki i pełen argumentów politycznych

Beata Małecka-Libera

Foto: źr. malecka-libera.pl

Puls Trójki 26 maja
+
Dodaj do playlisty
+

– Cel jaki sobie wyznaczyliśmy w Ministerstwie Zdrowia na 4 lata został zrealizowany, minister Ewa Kopacz doprowadziła do uchwalenia zaplanowanych ustaw, trudno ją z tego powodu odwoływać – powiedziała Beata Małecka-Libera z PO komentując wniosek o wotum nieufności wobec Ewy Kopacz i dzisiejszą nad nim debatę. Jej zdaniem posłowie PiS nie podali merytorycznych argumentów za odwołaniem szefowej resortu.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Latos podkreślił, że jego partia krytycznie ocenia dotychczasową działalność pani minister Ewy Kopacz, szczególnie, że wiele z jej projektów jest szkodliwych dla pacjentów, a cały program niespójny.

Komentując najważniejsze hasło wniosku, jakim było "szerokie otwarcie bramy do prywatyzacji szpitali" stwierdził, że wiele szpitali nie poradzi sobie w nowej rzeczywistości, a przekształcenia grożą upadłością szpitali, sprzedażą ich majątku, a ostatecznie zaprzestaniem działalności i to będzie proces nieodwracalny. Szpitali będzie coraz mniej i coraz trudniej się do nich dostać. Odbije się to najbardziej na pacjentach. – Do tej pory dyrektor szpitala miał gdzie odesłać pacjentów, jeśli jego szpital przekroczył limity kontraktowe, bo była publiczna służba zdrowia, teraz już nie będzie miał odesłać.

Beata Małecka-Libera wyjaśniła, że niezależnie od właściciela w dalszym ciągu szpitale będą miały kontrakty z NFZ, a zatem czerpały ze środków publicznych i świadczyły usługi nieodpłatnie. Nie ma mowy o "likwidacji" publicznej służby zdrowia.

- Zmieniają się natomiast trzy rzeczy: nadzór właścicielski, możliwość zarządzania taką jednostką oraz gospodarka finansami – jeśli te trzy elementy złożymy razem mamy efekt w postaci dobrze zarządzanego efektywnego leczenia – podkreśliła.

Posłanka Platformy Obywatelskiej przyznała, że samo przekształcenie szpitali w spółki to dopiero połowa sukcesu, ale nie wolno go negować, gdyż jest to dobry kierunek dla dalszego procesu. – Nie chcemy centralnego sterowania budżetowego i nie chcemy, by urzędnik decydował, który szpital ma być na rynku - podsumowała.

Aby usłyszeć wszystkie argumenty posłów za i przeciw przekształceniom szpitali, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

*Sejm - na głosowaniu w dniu 26 maja - odrzucił wniosek Prawa i Sprawiedliwości o odwołanie minister zdrowia Ewy Kopacz. Za odrzuceniem wniosku zagłosowało 248 posłów, za jego przyjęciem było 141. Opozycja, by odwołać szefową resortu zdrowia, musiałaby zebrać 231 głosów.

Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.

(asz)