Nie ma rozmów ani z PO, ani z PSL
Joanna Kluzik–Rostkowska (PJN): To jest sprawa honorowa. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że opuszczę załogę, której jestem szefem.
Foto: źr. Wikipedia.org/Piotr Drabik/lic.cc
Szefowa ugrupowania Polska Jest Najważniejsza Joanna Kluzik-Rostkowska w "Salonie politycznym Trójki" zaprzeczyła możliwości przejścia do innej partii, mimo, że los parlamentarny PJN po jesiennych wyborach jest niepewny.
- Nie ma rozmów ani z PO, ani z PSL, jesteśmy bytami równoległymi. Gdyby chciała w świętym spokoju siedzieć w Sejmie to nie zdecydowałabym się na branie tak wielkiej odpowiedzialności za naszych wszystkich współpracowników. Zdecydowałam się na trudną drogę mając świadomość wszystkich przeszkód – przekonuje posłanka.
Według gościa audycji środowisko PJN powstało, by "skruszyć zabetonowaną sceną polityczną w Polsce", którą Joanna Kluzik-Rostkowska porównuje do "walki podstarzałych gladiatorów" skupionych na tym samym sporze od dwudziestu lat.
- Donald Tusk gra z Jarosławem Kaczyńskim na tym samym boisku złych emocji. Zdecydowana większość osób, które dobrowolnie wyszły z PiS nie godzą się na takie uprawianie polityki – podkreśla.
Posłanka dodaje, że PJN jest jedynym ugrupowaniem, które otwiera społeczeństwu oczy i nie boi się mówić o reformie finansów, zrównaniu wieku emerytalnego, czy likwidacji karty nauczyciela. - Przed Polską ważne 10 lat. My o tym w ogóle nie rozmawiamy pochłonięci rozdygotaną sceną.
Joanna Kluzik–Rostkowska zaznacza, że zrobi wszystko, by jej partia przekroczyła próg wyborczy i wierzy w sukces swojej kampanii. - Jeżeli nam się nie uda wejść do parlamentu, to nastąpi kolejne cztery lata bez zmian i trwać będzie żelazny uścisk PO i PiS.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o godz. 8.13. Zapraszamy.
(dmc)