Stephen Graham zagra młodego Roberta De Niro w "Gorączce 2"?
Zdjęcia do "Gorączki 2" rozpoczną się w sierpniu, a teraz Michael Mann kompletuje obsadę. I właśnie dodał kolejne nazwisko do listy. To Stephen Graham, który ma się wcielić w młodego Neila McCauleya, w pierwszej "Gorączce" granego przez Roberta De Niro.
Stephen Graham
Foto: PAP/EPA
Stephen Graham znany jest m.in. z seriali "Dojrzewanie" i "Peaky Blinders". Ten pierwszy przyniósł mu nagrodę Emmy dla najlepszego aktora pierwszoplanowego w serialu limitowanym lub antologii. Ostatnio zagrał też w filmie "Springsteen: Deliver Me From Nowhere", a obecnie pracuje nad nad filmem Floriana Zellera "Bunker", w którym wystąpi u boku Javiera Bardema, Penélope Cruz, Paula Dano i Patricka Schwarzeneggera.
Stephen Graham jako młody Neil McCauley?
Wg informacji Nexus Point News Graham ma zagrać młodego Neila McCauleya, czyli postać, w którą w pierwszej "Gorączce" wcielił się Robert De Niro. Aktorsko wydaje się to dobrym pomysłem, jest jednak inny problem: Graham ma obecnie tyle lat, ile De Niro miał w 1995 roku, czyli momencie premiery "Gorączki". Więc jak ma zagrać młodszego McCauleya? Oczywiście, magia ekranu robi swoje, ale jednak jest tu jakaś wewnętrzna sprzeczność…
Stephen Graham dołącza do obsady, w której są już Leonardo DiCaprio i Christian Bale, ale role nadal nie są rozdane. I wciąż trwają spekulacje na temat tego, czy DiCaprio wcieli się w młodego Vincenta Hannę (grał go Al Pacino), czy jednak Chrisa Shiherlisa (to była rola Vala Kilmera). - Pracujemy nad tym… To jest niezwykle ekscytujące - skomentował to Leonardo w niedawnym wywiadzie. A jeśli chodzi o Christiana Bale'a, pojawiły się doniesienia, że może zagrać czarny charakter. Pozostaje pytanie, kim jest czarny charakter w filmie o przestępcach nie stroniących od brutalnej przemocy?
"Gorączka 2": hołd, a zarazem niezależna produkcja
Scenariusz do "Gorączki 2" Michael Mann stworzył na podstawie powieści o tym samym tytule z 2022 roku, którą napisał wspólnie z Meg Gardiner. Powieść stanowi zarówno prequel, jak i sequel pierwszej "Gorączki" ukazując zarówno następstwa nieudanego napadu z oryginału, jak i początki przestępczej kariery Neila McCauleya i jego znajomości z Chrisem Shiherlisem.
W jednym z wywiadów Leonardo DiCaprio podkreślał, że "Gorączka 2" będzie samodzielną produkcją: - Nie możemy powtórzyć tego, czym była "Gorączka"… To hołd, ale jednocześnie nadanie własnego, unikalnego kształtu - tłumaczył.
Zdjęcia do "Gorączki 2" mają rozpocząć się w sierpniu 2026 roku. Premiera planowana jest w roku 2027.
Piotr Radecki