"Jesteśmy dumni z muzyki, którą stworzyliśmy" Jane's Addiction kończą karierę

Jane’s Addiction zakończyli karierę. Jeden z najważniejszych zespołów rockowych lat 90. oraz jego wokalista Perry Farrell opublikowali w mediach społecznościowych oświadczenia, w których jednoznacznie poinformowali o definitywnym końcu działalności. Artyści odnieśli się także do wydarzeń z września 2024 roku, które przesądziły o losach grupy - bijatyki między Farrellem a gitarzystą Dave’a Navarro w trakcie koncertu.

"Jesteśmy dumni z muzyki, którą stworzyliśmy" Jane's Addiction kończą karierę

Jane's Addiction zakończyli karierę

Foto: PAP/Abaca

Jane’s Addiction reaktywowali się na chwilę w 2024 roku, jednak ich trasa reaktywacyjna została zakończona bardzo szybko. Podczas występu w Bostonie we wrześniu 2024 roku doszło do bójki między wokalistą zespołu Perrym Farrellem a gitarzystą Dave’em Navarro. Teraz zarówno wokalista, jak i pozostali członkowie grupy odnieśli się do tamtych wydarzeń oraz ogłosili, że ostatecznie kończą działalność.

Jane’s Addiction kończą karierę. W internecie pojawiły się dwa oświadczenia

Jako pierwszy swoje oświadczenie opublikował Perry Farrell. Wokalista przeprosił za wydarzenia z września 2024 roku, zaznaczając, że nie powinien zachować się w taki sposób.

- Do wszystkich w Bostonie i na całym świecie. Chciałbym odnieść się do tego, co wydarzyło się na scenie w zeszłym roku. Przemyślałem to i wiem, że nie zachowałem się tak, jak powinienem. Przepraszam naszych fanów i moich kolegów z zespołu za utratę panowania nad sobą i za zakłócenie koncertu. Jane’s Addiction od dekad znajduje się w centrum mojego życia. Zespół, piosenki, publiczność oraz wpływ, jaki mieliśmy na muzykę i kulturę, znaczą dla mnie więcej, niż mógłbym kiedykolwiek opisać słowami. Moim celem zawsze było dawanie publiczności najlepszego możliwego koncertu, czegoś prawdziwego, szczerego i pozytywnego. W Bostonie nie sprostaliśmy temu zadaniu i naprawdę przepraszam wszystkich, których to dotknęło. Z całego serca dziękuję każdemu z was za nieustającą miłość i wsparcie - pisał Farrell.

Posłuchaj audycji w Trójce:

"Jane’s Addiction na zawsze pozostanie w naszych sercach"

Krótko po publikacji oświadczenia wokalisty na mediach społecznościowych pojawił się komunikat pozostałych muzyków zespołu. Artyści odnieśli się w nim do wydarzeń z 2024 roku i poinformowali, że podjęli decyzję o zakończeniu działalności.

- Chcielibyśmy wyjaśnić okoliczności związane z odwołaniem trasy po koncercie w Bostonie we wrześniu 2024 roku. Po tamtym występie, bez poinformowania Perry’ego, jednostronnie uznaliśmy, że najlepiej będzie nie kontynuować trasy, oraz opublikowaliśmy nieprawdziwe oświadczenia na temat jego zdrowia psychicznego, czego żałujemy. Dziś ogłaszamy, że spotkaliśmy się razem po raz ostatni, aby wyjaśnić dzielące nas różnice, tak aby dziedzictwo Jane’s Addiction pozostało dziełem nas czworga. Teraz patrzymy w przyszłość i rozpoczynamy osobne muzyczne i twórcze drogi. Jane’s Addiction na zawsze pozostanie w naszych sercach. Jesteśmy dumni z muzyki, którą stworzyliśmy razem. Wy, fani, jesteście naszą siłą napędową i zawsze będziemy wam za to wdzięczni - napisali muzycy Jane’s Addiction w pożegnalnej publikacji.

Czytaj także:

Mateusz Wysokiński