Udaremniony zamach na jarmark świąteczny. "Gotowość do przemocy w Polsce wzrasta"

Po zatrzymaniu studenta podejrzewanego o przygotowywanie zamachu terrorystycznego na świąteczny jarmark, eksperci zastanawiają się nad motywacjami młodego mężczyzny. - Niezależnie od tego, gdzie będziemy szukać źródeł tej decyzji na przemoc, to gotowość do przemocy w Polsce wzrasta - powiedziała w radiowej Trójce dr Paulina Piasecka z Centrum Badań nad Terroryzmem Uniwersytetu Civitas. Dr Paweł Kuczyński z tej samej uczelni zwrócił uwagę, że młodzi ludzie dość często spotykają się z przemocą w domu rodzinnym i w szkole.

Udaremniony zamach na jarmark świąteczny. "Gotowość do przemocy w Polsce wzrasta"

Kraków. Zapory antyterrorystyczne podczas jarmarku bożonarodzeniowego na Rynku Głównym

Foto: Beata Zawrzel/REPORTER/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • ABW udaremniła zamach na jarmark świąteczny w Polsce
  • Funkcjonariusze zatrzymali studenta, który miał się inspirować ideologią Państwa Islamskiego
  • Sprawę udaremnionego zamachu komentowali dr Paulina Piasecka i dr Paweł Kuczyński

OGLĄDAJ. Dr Paulina Piasecka i dr Paweł Kuczyński gośćmi Moniki Suszek

Arabskie imię, flaga dżihadu oraz zdjęcie w przebraniu wojownika ISIS - tak w mediach społecznościowych prezentował się Mateusz W., student pierwszego roku prawa na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW. Mężczyzna miał przygotowywać zamach terrorystyczny na świąteczny jarmark. Sąsiedzi Mateusza W. opisali go jako osobę spokojną, z dobrego domu.

Dr Paulina Piasecka podkreśliła, że "trzeba pamiętać, że chociaż mówimy o tym człowieku jako o studencie prawa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a mamy w tej chwili grudzień, to znaczy, że on był studentem może przez 1,5 miesiąca". - To oznacza, że tak naprawdę mamy do czynienia z osobą, która zradykalizowała się i zdecydowała na stosowanie przemocy w czasie, kiedy była uczniem liceum, prawdopodobnie będąc osobą niepełnoletnią. Aby móc z większą pewnością powiedzieć czy jest to problem o charakterze bardziej systemowym czy nie, trzeba by było dokładniej poznać drogę, która doprowadziła do tej radykalizacji - powiedziała ekspertka.

Dr Paulina Piasecka i dr Paweł Kuczyński gośćmi Moniki Suszek (Puls Trójki)
15:10
+
Dodaj do playlisty
+

"Narastanie agresji w życiu publicznym"

- Natomiast w ogóle taka proliferacja przemocy i narastanie agresji występują w życiu publicznym, a ich wyrazy są bardzo różne. Niedawno w mediach pojawiła się informacja o zabiciu nożem jednej dwunastoletniej dziewczynki przez drugą. To wskazuje, że niezależnie od tego, gdzie będziemy szukać źródeł tej decyzji na przemoc, to gotowość do przemocy moim zdaniem wzrasta - dodała dr Paulina Piasecka. 

Z kolei dr Paweł Kuczyński zwrócił uwagę, że w takich przypadkach należy zwracać uwagę na tak zwane szerokie uwarunkowania. - Jest to swego rodzaju szkoła przemocy. Od czego się ona zaczyna? Jest bardzo dużo przypadków przemocy domowej, o której niewiele wiemy. Bo są oczywiście też przypadki niezgłaszane. To jest pierwszy krok. A potem jest szkoła instytucjonalna, która też bywa szkołą przemocy. Zatem przemoc pojawia się w środowisku bliskim. A należy dołożyć do tego kontekst, zachęcanie do przemocy, a także obszar polityki i mediów - podkreślił gość radiowej Trójki.

Najczęściej czytane

Źródło: Trójka

Prowadząca: Monika Suszek

Opracowanie: Robert Bartosewicz