"Dom Dobry", "Heweliusz" i Film Song Festival. Andrzej Konopka w Trójce
Andrzej Konopka był gościem radiowej Trójki. W audycji "Wszystko Wszędzie Teraz" aktor w rozmowie z Katarzyną Borowiecką opowiedział o swoich ostatnich rolach w filmie "Dom Dobry" i serialu "Heweliusz", a także o swoim udziale w Film Song Festival w Bydgoszczy.
Andrzej Konopka w Trójce
Foto: Piotr Matusewicz/East News
Andrzej Konopka był gościem radiowej Trójki. W rozmowie z Katarzyną Borowiecką aktor opowiedział zarówno o swoich ostatnich rolach filmowych i serialowych, jak i o Film Song Festival w Bydgoszczy, podczas którego poprowadzi koncert zatytułowany "Piosenki filmem pisane".
Andrzej Konopka w Trójce. O Film Song Festival
Jak zapowiedział Konopka, festiwal odbędzie się w Bydgoszczy w dniach 6-11 stycznia, a jego program obejmuje liczne wydarzenia filmowe, koncertowe i warsztatowe.
– Ja będę śpiewał na imprezie zamkniętej, która odbędzie się po serii koncertów. Przypomnę tylko, że festiwal odbywa się w Bydgoszczy w dniach 6–11 stycznia. Wiele wspaniałych wydarzeń, wielu wspaniałych artystów i artystek. Powiem tylko, że 6 stycznia jest dzień przeznaczony dla filmu "Skazany na Bluesa". I to jest chyba 20-lecie tego filmu. Tomek Kot stworzył wspaniałą kreację, grając Ryszarda Riedla. Poprowadzi on także warsztaty aktorskie - mówił aktor.
Konopka zapowiedział również koncert, który poprowadzi wspólnie z Sebastianem Stankiewiczem.
- Ja jestem przywiązany do tego, co się będzie działo pod koniec festiwalu, czyli 10 stycznia. To będzie wieczór zatytułowany "Piosenki filmem pisane" – podkreślił.
O "Domu Dobrym" i "Heweliuszu"
W rozmowie aktor odniósł się także do swojej roli w filmie "Dom Dobry", zaznaczając, że udział w tego typu produkcjach nadaje jego zawodowi szczególny sens.
- Zagrać w tak ważnej produkcji, w tak ważnym obrazie… Granie w filmach, które są istotne społecznie, inicjują dyskusję albo wpływają na rzeczywistość, sprawia, że zawód aktora - często postrzegany jako lekki czy wręcz błazeński, nabiera prestiżu i sensu. Jestem strasznie dumny i szczęśliwy, że mogłem w tym filmie zaistnieć - mówił Konopka.
Artysta wspomniał również o serialu "Heweliusz", opowiadającym o katastrofie promu Jan Heweliusz. Jak przyznał, już na etapie lektury scenariusza czuł, że bierze udział w wyjątkowym projekcie.
- Pierwsze zetknięcie się ze scenariuszem było takie, że wyszedłem z domu i zacząłem czytać… i skończyło się spóźnieniem. Tak mnie akcja wciągnęła. Popłakałem się trzy razy przy pierwszym odcinku. Aktorzy czują na planie, że biorą udział w czymś ważnym, i tak było w tym przypadku. Wiedzieliśmy, że powstaje coś wyjątkowego - podkreślił.
Posłuchaj audycji w Trójce:
Zaproszenie do Bydgoszczy
Na zakończenie rozmowy Andrzej Konopka ponownie zaprosił słuchaczy na Film Song Festival.
0 Wszystko odbędzie się w pięknej scenografii Opery Nova w Bydgoszczy. Wykorzystamy całą machinę operowo-teatralną. To będzie fascynujący wieczór. Usłyszymy piosenki, które są wielkimi hitami, często nucimy je, nie zawsze wiedząc, że pochodzą z filmów albo seriali - zapowiedział aktor.
- Andrzej Wajda: człowiek, artysta, nauczyciel, autorytet
- Polski Instytut Sztuki Filmowej świętuje swoje 20-lecie
- Pokaz filmów Andrzeja Wajdy w Los Angeles
Mateusz Wysokiński