Alphaville - "Big in Japan". Synth-pop z dworca Zoo

Tak dziś mówimy o piosence nie tylko powstałej w oddzielonym murem Berlinie Zachodnim, ale też mocno odnoszącej się do środowiska narkomanów zgromadzonych wokół osławionego dworca Berlin Zoologischer Garten i wydarzeń szerzej opisanych w książce "My dzieci z dworca Zoo". Problem jednak istniał również na początku kolejnej dekady. To właśnie wtedy w Berlinie Zachodnim spotkali się wokalista Marian Gold i klawiszowiec Bernhard Lloyd (nie są to ich prawdziwe nazwiska). Piosenka "Big in Japan" opowiada właśnie o tym środowisku, a fraza "big in Japan" ("wielki w Japonii") - symbolizuje kogoś, kto jest kompletnie przegrany, ale dla wszystkich dookoła tworzy iluzję, że jest kimś ważnym. Utwór znalazł się na pierwszym albumie grupy Alphaville - "Forever Young" z 1984 roku...

Alphaville - "Big in Japan". Synth-pop z dworca Zoo

Dodaj do playlisty