O higienie cyfrowej wśród młodzieży. Spotkanie z ekspertami w Trójce

Temat obecności dzieci i młodzieży w sieci od lat budzi duże emocje. W epoce zdominowanej przez media społecznościowe i nieograniczony dostęp do różnego rodzaju treści pojawia się pytanie, czy rodzice potrafią o tym rozmawiać, edukować i czy wiedzą, co właściwie robią polskie nastolatki w internecie. Gośćmi audycji byli Konrad Ciesiołkiewicz, dr Magdalena Bigaj oraz dr Maciej Dębski.

Jak radzić sobie z technologią i mediami społecznościowymi? Rozmowa z ekspertami w Trójce

Dr Magdalena Bigaj podkreśliła, że zmiany w sposobie postrzegania technologii, w tym internetu, wymagają od rodziców i opiekunów dużego zaangażowania oraz próby zrozumienia cyfrowego świata.

- My, przybysze ze świata bez internetu, mówię tu o większości rodziców i dziadków, patrzyliśmy na ten rozwój technologiczny jako po prostu dobry (…) To, co do nas docierało, to przekaz marketingowy. Nikt nas nie uczył, jak wprowadzać dziecko do internetu, i teraz w biegu musieliśmy się tego uczyć, więc to jest taki znak czasów (…) To będzie dla nas trudne jako społeczeństwa, żeby zmienić swoje podejście - mówi dr Magdalena Bigaj.

Dr Maciej Dębski odniósł się do zakazów korzystania z social mediów przez młodzież, wprowadzonych w Australii. Jak zaznaczył, nagłe odcięcie może przypominać syndrom odstawienny.

- To zależy, jak ta młodzież, pozbawiona wielu form działalności w mediach społecznościowych, zareaguje (…) Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak jesteśmy przywiązani do nowych technologii, mediów społecznościowych, które w tym momencie znikają, i rzeczywiście może zdarzyć się tak, że u wielu takich użytkowników, którzy nie mogą używać mediów społecznościowych, to może być wydarzenie bardzo mocno przypominające symptom odstawienia - mówi Dębski.

Posłuchaj audycji w Trójce

• Klub Trójki
• Ludzie

Jak używać mediów społecznościowych? "Pierwsze co trzeba zrobić, to rachunek sumienia"

Ekspert podkreślił również, że ważnym elementem profilaktyki jest refleksja nad własnymi zachowaniami w internecie.

– Ja myślę, że pierwsze co trzeba zrobić, to zrobić sobie klatkę stop i zastanowić się, czy moje używanie nowych technologii pozytywnie wpływa na moje zdrowie. (…) Czyli powinniśmy sobie zrobić w domu, zaczynając od rodziców, rachunek sumienia lub autoewaluację: jak używam mediów społecznościowych, gier, ile tracę czasu, kiedy ten czas jest tracony – mówi Dębski.

Dr Bigaj zwróciła uwagę, że kluczowym pojęciem w rozmowach o korzystaniu z telefonu i internetu jest nawyk.

- Słowem klucz jest nawyk. A nawyk to nie jest prosty zawodnik, bo to oznacza, że robimy coś odruchowo. I ten telefon staje się regulatorem emocji: jest mi źle - sięgam po telefon. Ucieszyłam się? Sięgam po telefon, żeby się tym z kimś podzielić - mówi Bigaj.

Całej audycji posłuchasz tutaj.