Hołownia jednak zmieni decyzję? "Takie plotki krążą po Sejmie"
W styczniu wybory szefa Polski 2050. Ryszard Petru powiedział w "Bez Uników", że nie zrezygnuje z kandydowania nawet, jeśli Szymon Hołownia zmieniłby decyzję i jednak ubiegał sie ponownie o fotel lidera partii. - Oczywiście takie plotki krążą po kuluarach sejmowych, ale ja z pokorą do tego podchodzę. Przed nami debata o przyszłości ugrupowania - stwierdził.
Renata Grochal i Ryszard Petru w "Bez Uników"
Foto: PR
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Pięcioro kandydatów zgłosiło na przewodniczącego Polski 2050. Wybory w styczniu
- Ryszard Petru zapewnił, że nie wycofa się z kandydowania nawet, jeśli Szymon Hołownia także by wystartował w wyborach
- Petru uważa, że niskie notowania Polski 2050 wynikają z tego, że partia nie realizowała swojego programu
OGLĄDAJ. Ryszard Petru gościem Renaty Grochal
Już pięcioro kandydatów ogłosiło start w wyborach na stanowisko przewodniczącego Polski 2050. To Ryszard Petru, Joanna Mucha, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, Michał Kobosko i Paulina Hennig-Kloska. Termin zgłaszania kandydatów mija 10 grudnia, wybory odbędą się w styczniu. Większość sondaży wskazuje, że partia znajduje się pod względem poparcia pod progiem wyborczym.
Ryszard Petru odniósł się w radiowej Trójce do pojawiających sie nieoficjalnie informacji, jakoby Szymon Hołownia miał zmienić swoją decyzję i jednak wystartować na szefa Polski 2050. - Oczywiście takie plotki krążą po kuluarach sejmowych, ale ja z pokorą do tego podchodzę. Przed nami debata o przyszłości ugrupowania, które bardzo straciło w sondażach - powiedział.
"Odebrać część elektoratu Konfederacji"
Petru uważa, że "jeżeli nie byłoby Polski 2050, to w to miejsce powstałoby inne ugrupowanie". - Dlatego, że jest przestrzeń na partię centrową, zdroworozsądkową, progospodarczą, a jednocześnie po stronie demokratycznej, proeuropejską, w kontrze do Konfederacji - tłumaczył. Poseł podkreślił, że Polska 2050 "jest ważnym elementem koalicji". - Mamy 31 posłów i stabilność koalicji jest wartością samą w sobie. A będąc w rządzie można realizować swój program, będąc poza rządem czy w opozycji, nie można. Rok mamy de facto na realizację własnych postulatów - powiedział Petru.
Gosc Trójki uważa, że niskie sondażowe notowania Polski 2050 wynikają z tego, że partia nie realizowała programu, a częśc elektoratu odeszło do Konfederacji. - Ja proponuję skuteczność w realizacji postulatów, z którymi szliśmy do wyborów w 2023 roku. Oczywiście trzeba je zaktualizować, bo sytuacja jest dynamiczna, zmienna. Natomiast, co do zasady, trzeba postawić na to, aby odebrać część elektoratu Konfederacji, tych, którzy szukają u nich nadziei na pewne zmiany - stwierdził Petru.
- Nawrocki odmówił im awansu, dostaną dodatki. Siemoniak potwierdza
- Nowy sondaż: Polacy chcą, żeby Zbigniew Ziobro wrócił do kraju
- Żurek: nie wykluczam, że partie namawiające do przemocy będą delegalizowane
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Paweł Michalak