"Koncerty i tworzenie wywołują ogień". Zespół Metro o najbliższych planach
- Koncerty, energia publiczności, pisanie materiału i wydawanie rzeczy wywołują u nas ogień - przyznają Piotrek, Mateusz, Mikołaj i Aleksander, czyli zespół Metro. Muzycy, po rocznej przerwie wracają do pracy; w dniu premiery ich nowego singla odwiedzili też radiową Trójkę i zapowiedzieli najbliższe plany artystyczne.
Zespół Metro wraca z nowym singlem i zapowiada trasę koncertową
Foto: Cezary Piwowarski/Polskie Radio
Słuchaczom radiowej Trójki nie trzeba przedstawiać tego zespołu. Ich działania zdecydowanie jednak warto jest śledzić. Ich pierwsze EP-ki wywołały zainteresowanie wśród krytyków i fanów gitarowych brzmień. Nie inaczej było z singlami. Wydany w listopadzie 2024 roku singiel "Na balkonie" można było usłyszeć na antenach wielu rozgłośni radiowych w kraju.
Posłuchaj audycji Trójki
- Muzyka artystów bluesowych, rockowych i jazzowych, czyli "3 wymiary gitary"
- "Rotacja" i pierwsze ogłoszenia na OFF Festival
Oprócz tego w trójkowej audycji "Rotacja", dzięki głosom słuchaczy, utwór "Na balkonie" został polskim singlem roku 2024; pojawił się również w zestawieniu "Pierwszej Trójki – Listy Przebojów". Innym utworem zespołu, który można znać z naszej anteny, jest "Hej, Aloszka".
Warto przypomnieć, że Piotrek, Mateusz, Mikołaj i Aleksander na swoje konto dopisali również występy na dużych scenach. W sierpniu 2025 roku zagrali na OFF Festivalu. Z kolei kilka miesięcy wcześniej zagrali w Studiu im. Agnieszki Osieckiej.
Metro wyrusza w Polskę. Singiel "Nic nie płonie" to początek
Koncerty to jedno, ale za zespołem również dłuższa przerwa w aktywności studyjnej zespołu. Ta dobiegła końca 28 listopada. Wtedy bowiem ukazał się singiel "Nic nie płonie". Surowej, ale porywającej jednocześnie melodii towarzyszy tu tekst o zderzeniu wyobrażeń z rzeczywistością. - Wydawanie rzeczy wywołuje w nas ogień; szczególnie że mieliśmy roczną przerwę, wbrew strategii wydawniczej i nagraniowej. Bardzo się cieszymy, że ten dzień nastał. Jesteśmy podekscytowani - zapowiadają muzycy w rozmowie z Justyną Grabarz. - W piosence jest mowa o takim wypalającym, raczej wewnętrznym ogniu. Trochę metaforycznym - dodaje autor tekstu utworu, Aleksander Zajdel.
Singiel jest też zapowiedzią kolejnych działań formacji. Wiosną przyszłego roku Metro wyruszy w trasę koncertową. - Wybieramy się w Polskę i zagramy osiem koncertów w różnych miastach. W dłuższej perspektywie singiel też coś zapowiada, ale na razie nie możemy dokładniej zdradzić co to będzie. Płyta będzie w pewnym momencie, ale złożyliśmy już wiele płonnych obietnic w przeszłości, jeśli o nią chodzi, więc wolimy nie zapeszać - zdradzają artyści w audycji "Nowe w Piątek".
W ramach przyszłorocznej trasy Metro wystąpi między innymi w Poznaniu, Szczecinie czy Warszawie. Ponadto wybiorą się w nieodwiedzone jeszcze przez nich zakątki, na przykład Sokołów. Jednocześnie muzycy przypominają, że przed nimi jeszcze kilka koncertów poza tournée. - Będą jeszcze koncerty w Opolu i Gdańsku. I zagramy 8 marca w Warszawie - zapraszają muzycy.
Kamil Kucharski