"Jest mowa o kolejnym albumie". The Libertines zapowiadają płytę
Gwiazdy światowej sceny indie rock zaczynają pracę nad kolejnym albumem. Jak powiedział lider kapeli The Libertines, Pete Doherty, zespół prowadzi rozmowy dotyczące następnego albumu w swojej dyskografii.
"Jest mowa o kolejnym albumie". The Libertines zapowiadają kolejną płytę
Foto: PAP/PA
Pete Doherty wypowiedział się na temat przyszłości zespołu The Libertines. Ostatnie miesiące były dla grupy wyjątkowo udane - wydana w 2024 roku płyta "Quiet on the Eastern Esplanade" okazała się ogromnym sukcesem i dotarła na szczyt list sprzedaży. To szczególnie imponujący wynik, biorąc pod uwagę, że poprzedni album kapela nagrała w 2015 roku. Po tak znaczącym powrocie Doherty udzielił wywiadu, w którym zapowiedział kolejne wydawnictwo zespołu.
Pete Doherty o przyszłości The Libertines. Zespół planuje kolejną płytę
Choć między liderami formacji pojawiają się różnice zdań dotyczące ewentualnego związania się z wytwórnią prowadzoną przez Doherty’ego, to w kwestiach twórczych panuje pełna jedność. Jak podkreśla wokalista, The Libertines nie zamierzają zwalniać tempa. zarówno jeśli chodzi o pracę nad nową muzyką, jak i koncertowanie. Zespół ma regularnie pojawiać się na festiwalach.
- Zawsze będziemy grać tu i tam na różnych festiwalach z The Libertines. Zobaczymy, co się wydarzy. Jest mowa o kolejnym albumie. Próbuję namówić ich na podpisanie kontraktu ze Strap Originals, ale nie sądzę, żeby Carl był na to chętny - mówi artysta.
Posłuchaj audycji w Trójce:
Doherty wyszedł z własnych problemów. Przez lata zmagał się z uzależnieniem
Powrót The Libertines i sukces albumu "Quiet on the Eastern Esplanade" mają szczególny wymiar, jeśli weźmie się pod uwagę osobistą historię Doherty’ego. Przez lata muzyk mierzył się z chorobami i ciężkim uzależnieniem od narkotyków, jednak dziś te doświadczenia ma już za sobą.
- Moje życie z narkotykami było takie chaotyczne… będziesz w więzieniu, r***** swoje ciało i będziesz chudy, stracisz rodzinę i wszystko, co kochasz. Czy to naprawdę takie dobre? To wykracza poza ciekawość, to prawdziwy bałagan. Nadal przechodzą mnie ciarki, gdy o tym myślę. Ale mogę z tobą porozmawiać, zamiast uciekać i strzelać kolejne gole. Może za 10 lat będę mógł z dumą mówić o tym, że jestem czysty - mówi Pete Doherty.
- Muzyka w kinie i kino w muzyce. Rusza Tydzień Warszawskich Kin Studyjnych
- "Możemy znów być prawdziwi". Queen reaktywuje się jako awatary AI?
Mateusz Wysokiński