Niechęć do deszczu inspiruje hit, czyli "I Can't Stand The Rain" Ann Pebbles
Ann Peebles i jej przebój "I Can’t Stand the Rain" to dziś klasyk R&B, który John Lennon nazwał jedną z najlepszych piosenek wszech czasów. Historię utworu, którego inspiracją była zwykła ulewa i niechęć wokalistki do deszczu, przedstawił Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".
Niechęć do deszczu inspiruje hit, czyli "I Can't Stand The Rain" Ann Pebbles
Foto: Screen/youtube.com/Midnight Special
Historia widziała wiele piosenek inspirowanych deszczem. Okazuje się jednak, że zwykła ulewa, która pokrzyżowała plany wyjścia na koncert, potrafiła stać się impulsem do stworzenia ponadczasowego hitu. Historię utworu "I Can’t Stand the Rain" Ann Peebles przybliżył Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".
Ulewa, która zainspirowała hit
- Oberwanie chmury, które krzyżuje plany na wieczór, ale zmienia całe życie. Lata 70. to istny wysyp ponadczasowych "deszczowych" przebojów, także w Polsce - rok 1974 to Czerwone Gitary i "Ciągle pada", rok 1976, Krystyna Prońko i "Deszcz w Cisnej". Jednak dzisiejsza historia dzieje się nieco wcześniej i daleko stąd; lipiec 1973, Memphis w stanie Tennessee. Wokalistka Ann Peebles udaje się na koncert ze swoim muzycznym i życiowym partnerem, Donem Bryantem - opowiadał Kuba Ambrożewski.
Niestety, planowane wyjście przerywa nagła ulewa, która zmienia wszystko.
- Gdy Ann staje w drzwiach, nagle z nieba spada taka ściana deszczu, że nie mogą wyjść z domu. "Nienawidzę deszczu" – rzuca w złości wokalistka. Bryant, człowiek z uchem do dobrych fraz, wychwytuje rytmiczność zdania: "I can’t stand the rain". Na czasie jest wtedy kilka przebojów R&B, których akcja rozgrywa się w deszczu, więc postanawiają zrobić coś odwrotnego. Bryant siada do pianina, a wspólnie z Ann i DJ-em Berniem Millerem rozwijają pomysł w piosenkę. Rano utwór jest gotowy; brakuje tylko jednego, piekielnie ważnego detalu. Producent Willie Mitchell dodaje na początku charakterystyczny dźwięk elektronicznego instrumentu perkusyjnego o nazwie timbale, który doskonale imituje stukot deszczu - opowiadał prowadzący "Piosenki do Wyjaśnienia".
Posłuchaj audycji Trójki
- "Żyjemy w bardzo dziwnych czasach". Baxter Dury w "Rotacji"
- The Troggs - "Love Is All Around". "Cztery wesela i pogrzeb"... 27 lat wcześniej
Oryginał nie był przebojem, ale pokochał go Lennon
Jak przypomniał Kuba Ambrożewski, "I Can’t Stand the Rain" w oryginale nie stało się wielkim przebojem, ale zyskało status legendy dzięki licznym coverom i uznaniu ze strony artystów światowego formatu.
- "I Can’t Stand the Rain" nie było hitem, ale stało się jednym z najczęściej coverowanych utworów w historii R&B - sięgnęły po niego m.in. Tina Turner i Missy Elliott. A niejaki John Lennon nazwał utwór jedną z najlepszych piosenek wszech czasów - przypomniał Ambrożewski.
O historii piosenek możesz usłyszeć w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".
Mateusz Wysokiński