12 000 dni po katastrofie promu Jan Heweliusz. Nowy podcast Trójki
Podcast "12000 dni: katastrofa promu Jan Heweliusz" to efekt wielomiesięcznej pracy, jaką wykonali Anna Dudzińska i Michał Matus, przy współpracy Zuzanny Olbinskiej. Ich produkcja, której pierwszy odcinek ukazał się 5 listopada, przedstawia historie ludzi związanych z katastrofą promu Jan Heweliusz. To rozmowy z tymi, którzy wcześniej nie byli wysłuchani.
W swoim podcaście Anna Dudzińska i Michał Matus ruszają tropem historii i ludzi związanych z katastrofą promu Jan Heweliusz
Foto: Archiwum prywatne Michała Matusa
Prom Jan Heweliusz zatonął w nocy z 13 na 14 stycznia 1993 roku u wybrzeży niemieckiej wyspy Rugia. To jedna z największych tragedii w historii polskiej żeglugi. W katastrofie zginęło 56 osób, w tym dwoje dzieci; szesnastu ciał nigdy nie odnaleziono. Rodziny i bliscy tych, którzy wtedy odeszli, pozostali z traumą. Ich historiami 32 lata później zainteresowali się Anna Dudzińska i Michał Matus.
Dziennikarze radiowej Trójki w podcaście ruszają tropem nieopowiedzianych historii i ludzi związanych z katastrofą. Audioserial ich autorstwa to nie wyłącznie dwa opowiadające głosy, ale film bez obrazu: historia poszukiwań tych, którzy nigdy nie byli wysłuchani, których nikt nie pytał oraz tych, o których wszyscy zapomnieli.
Posłuchaj audycji Trójki
- "Starałem się oddać hołd". Borys Szyc i Konrad Eleryk o "Heweliuszu" w Trójce
- "Zapraszamy do Trójki": Dominika Kluźniak o pracy nad "Heweliuszem"
Katastrofa promu Jan Heweliusz. Tajemnica i zapomniana historia
- Nie chcieliśmy badać przyczyn tej katastrofy. Przez ostatnie miesiące rozmawialiśmy z ludźmi, którzy nie byli wysłuchani, szukaliśmy też tych, którym nie pozwalano mówić i tych, o których zapomniano. Interesowało nas to, co wydarzyło się po katastrofie i co działo się przez 12000 dni - wyjaśniają autorzy. - Ruszamy w tym audioserialu tropem nieopowiedzianych historii, by odkryć, co kryje się za wymuszonym milczeniem i kartką z napisem "Polska zabiła mi męża". Na posiedzeniach Izby Morskiej, która miała ponad trzy dekady temu ustalić przyczyny zatonięcia promu, tę kartkę trzymała wdowa po szwedzkim kierowcy. Jej mąż nie miał w ogóle wjechać ciężarówką na pokład promu Jan Heweliusz - dodają.
W ramach prac nad podcastem Anna Dudzińska i Michał Matus odbyli również podróż do Szwecji i miasta Ystad. Spędzili tam długie godziny na rozmowach z załogą i kpt. Grzegorzem Bordychem, któremu dziękują jednocześnie za gościnę. Tam też odkrywają też zapomnianą ofiarę katastrofy Heweliusza. Ofiarę, której nigdy nie było na promie. - Lista zbiegów okoliczności i otwartość ludzi, na których trafiliśmy, ułożyła się w historię, która przyniosła wiele wzruszeń i na którą nigdy nie mogliśmy liczyć. Z dużym prawdopodobieństwem taką, która już nigdy nie przydarzy się w naszym reporterskim życiu - przyznają twórcy.
Anna Dudzińska i Michał Matus przygotowali podcast przy współpracy Zuzanny Olbinskiej i w konsultacji z Bartoszem Pankiem. Oryginalną muzykę do audioserialu opracował Mariusz Ostański, realizacji dźwięku podjęli się Michał Czajkowski i Jacek Kurkowski. W produkcji wykorzystano również archiwa Polskiego Radia i Radia Szczecin.
"12000 dni: katastrofa promu Jan Heweliusz". Premiera podcastu radiowej Trójki
Premierowy odcinek pojawił się 5 listopada o 8:00 na stronie Polskiego Radia, na platformach podcastowych i YouTube, a o 23:00 zostanie zaprezentowany na antenie Trójki w audycji "Ludzie". Całość liczy pięć odcinków, emitowanych w każdą środę.
Na początku Anna Dudzińska i Michał Matus skupili się na dniu, w którym zatonął "Jan Heweliusz". Jest to opowieść skonstruowana w formie retrospekcji. Przechodzimy krok po kroku przez kolejne przełomowe momenty akcji ratunkowej i etapy ostatniego rejsu Heweliusza.
Kamil Kucharski