Thomas Bangalter i występ-niespodzianka. To jego pierwszy koncert od lat

Choć Daft Punk zakończyło działalność, jego twórcy na kołku zawiesili co najwyżej swoje hełmy. Jeden z członków duetu, Thomas Bangalter, zagrał ostatnio swój DJ set w Paryżu, a za konsoletą towarzyszył mu między innymi Fred again... Jednocześnie był to pierwszy raz od 16 lat, gdy Bangalter wystąpił jako DJ.

Thomas Bangalter i występ-niespodzianka. To jego pierwszy koncert od lat

Thomas Bangalter po raz pierwszy od lat wystąpił w roli innej niż połowa składu Daft Punk

Foto: PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Gościnny występ Thmoasa Bangaltera miał miejsce w trakcie imprezy z okazji 20-lecia założenia francuskiej wytwórni Because Music. W sobotę (26 października), współtwórca Daft Punk dołączył do świętujących w Centre Pompidou. Za konsoletą poza Bangalterem stanęli - i zagrali swoje sety - Fred again..., Erol Alkan (szef wytwórni Phantasy Sound) i Pedro Winter (założyciel Ed Banger Records).

Posłuchaj audycji Trójki:

W ramach swojego setu Thomas Bangalter zagrał między innymi "Galvanize" od Chemical Brothers i fragment utworu z wydanego niedawno filmu "Jedna bitwa po drugiej". Raczej nie jest zaskoczeniem, że pojawiły się też numery Daft Punk, między innymi "Rollin' ^ Scratchin'", "Digital Love" i "Contact".

"Thomas powiedział mi przed występem, że to w tym budynku (Centre Pompidou - red.), w 1992 roku, zakochał się w muzyce elektronicznej. Przyznał też, że nie grał faktycznego setu bez maski od 24 lat. (…) Po wszystkim powiedziałem tylko, że mam nadzieję, że na kolejny występ nie będzie musiał czekać kolejne 24 lata" - napisał po występie Fred again… w swoich mediach społecznościowych.

Po raz ostatni przed sobotnim wydarzeniem w Paryżu Thomas Bangalter pojawił się na żywo - jako Daft Punk wraz z Guy-Manuelem de Homem-Christo - w 2017 roku podczas gali wręczenia nagród Grammy. Nieco dłużej, bo 16 lat, fani francuskiego producenta musieli czekać na jego solowy występ w roli DJ-a. Sam Bangalter po zakończeniu działalności przez Daft Punk wydał z kolei solowy album "Mythologies".

Kamil Kucharski