"Zdrowe brzuszki naszych dzieci". Jerzy Owsiak w Trójce o 34. finale WOŚP

Cel 34. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy poznaliśmy podczas wtorkowej (21 października) konferencji prasowej w Łodzi. Tym samym wiemy, że pieniądze z przyszłorocznej zbiórki zostaną przekazane na gastroenterologię dziecięcą. Hasło akcji brzmi z kolei "Zdrowe brzuszki naszych dzieci".

Posłuchaj audycji Trójki:

• "Głos dziecka jest najważniejszy". Przypominamy wystąpienie Kasi Stoparczyk
• "Brakująca Połowa Dziejów" i wychowanie dziecka według Ellen Key

- 1,2-1,5 miliona choruje na takie właśnie schorzenia. Dlatego postanowiliśmy właśnie ten finał poświęcić takiemu tematowi - wyjaśnia w audycji "Zapraszamy do Trójki" Jerzy Owsiak. - Zawsze korzystamy z pomocy ekspertów. Tym razem był nim pan prof. Jarosław Kierkuś z Centrum Zdrowia Dziecka. To on przekazał nam bardzo duże, ważne dla nas opracowanie o tym, co się dzieje w tym temacie. Że idealnie byłoby, gdybyśmy kupili sprzęt najnowszej generacji: do diagnozowania, operowania i rehabilitacji. Sprzęt potrzebny do tego, by kolokwialnie mówiąc te chore brzuszki ratować - opowiada rozmówca Michała Matusa.

34. Finał WOŚP. Tym razem zagra dla dzieci z chorobami przewodu pokarmowego

W ramach współpracy z ekspertami Orkiestra ustaliła, jakie urządzenia będą najbardziej potrzebne do polskich placówek medycznych. - Wymienienie tego sprzętu to jest taka długa, długa lista - przyznaje Jerzy Owsiak.

- Jeżeli mogą sobie państwo wyobrazić taką sytuację, ona może też powie o co chodzi w naszych zakupach. USG to urządzenie, z którym stykamy się na co dzień, bada nas. Głowica jest w rękach lekarza i czujemy, jak lekarz nią jeździ po naszym ciele. Teraz chcemy kupić USG, które będzie robiło taką samą robotę, ale wewnątrz nas - tłumacz prezes WOŚP. - To są najnowsze technologie, które mogą zajrzeć do serca, trzustki; dać taki obraz operatorowi czy lekarzowi, który będzie później diagnozował dokładnie w jaki sposób można pomóc pacjentowi - zaznacza gość radiowej Trójki.

Jednocześnie Jerzy Owsiak zaznacza, że Fundacja w zakupach sprzętu nie ogranicza się do podstawowych urządzeń. - Fundacja zawsze kupuje sprzęt topowy, innowacyjny. Taki, który pozwoli jeszcze lepiej i skuteczniej prowadzić diagnostykę, a później wszelkiego rodzaju zabiegi. Zawsze mówimy, że nie kupujemy tego sprzętu, który jest podstawowy; kupujemy innowację - dodaje.

34. finał WOŚP; w planach rozmowy o otyłości wśród dzieci

Poza zbiórką środków i kupnem sprzętu dla szpitali w ramach 34. finału Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy chce również mówić o problemie otyłości wśród dzieci. Działalność w tym zakresie ma obejmować między innymi przyczyny zjawiska. - Chcemy mówić w jaki sposób my, jako rodzice, ale też szkoły, możemy zadbać o dobrą formę naszych dzieci. Skądś to się bierze; to nie tylko wady wrodzone, ale też te nabyte przez taki a nie inny styl życia - opowiada Jerzy Owsiak. - Będziemy o tym mówili na finale; być może spróbujemy niektóre rzeczy bardziej zobrazować, dotknąć - zapowiada prezes WOŚP.

Kamil Kucharski