Paweł Pawlikowski rozpoczął zdjęcia do swojego nowego filmu "1949"

Paweł Pawlikowski, twórca nagrodzonej Oscarem "Idy" i nominowanej do Oscara "Zimnej wojny" rozpoczął zdjęcia do kolejnego filmu. "1949", bo taki nosi tytuł ta produkcja, będzie dopełnieniem tej luźnej, kręconej w czerni i bieli, trylogii.

Paweł Pawlikowski rozpoczął zdjęcia do swojego nowego filmu "1949"

Paweł Pawlikowski

Foto: WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Na planie "1949" Paweł Pawlikowski zebrał znakomitą obsadę, której gwiazda jest Sandra Hüller znana m.in. z Oscarowej "Strefy interesów". Za czarno-białe zdjęcia będzie odpowiadał Łukasz Żal nominowany do Oscara za "Idę" i "Zimną wojnę".

Pawlikowski o podróży Tomasza Manna

Akcja nowego filmu Pawła Pawlikowskiego rozgrywa się w tytułowym roku 1949. Wybitny pisarz, laureat literackiej nagrody Nobla, Tomasz Mann, jako przeciwnik nazizmu i Hitlera musiał opuścić Niemcy na początku lat 30. Teraz powraca do ojczyzny wraz z córką Eriką, aktorką, dziennikarką i kierowcą rajdowym, i w czarnym buicku ruszają w podróż przez zrujnowany i podzielony kraj: od kontrolowanego przez USA Frankfurtu do okupowanego przez Sowietów Weimaru.


- To nie jest film biograficzny, który rzeczywiście trzyma się historycznych faktów. To swsoista fantazja na temat tej podróży, chociaż ona się w rzeczywistości odbyła. Obraz opowiada o tym, że, niezależnie od tego, czy Niemcy i Europa są podzielone na zachodnie i wschodnie, to język i kultura nie znają granic - mówi producentka filmu Ewa Puszczyńska w rozmowie z portalem wroclaw.pl.


Gwiazdy i sprawdzona ekipa

Tomasza Manna gra Hans Zischler ("Monachium", "Babilon Berlin") a jego córkę Sandra Hüller ("Toni Erdman", "Anatomia upadku", "Strefa interesów"). Poza nimi w obsadzie znaleźli się m.in. August Diehl ("Ukryte życie"), Anna Madeley ("Patrick Melrose"), Devid Striesow ("Na Zachodzie bez zmian") i Theo Trebs ("Biała wstążka").

Scenariusz filmu Paweł Pawlikowski napisał wspólnie z Henkiem Handloegtenem ("Babylon Berlin"), a w ekipie znalazło się sporo osób, z którymi współpracował już wcześniej: m.in. operator Łukasz Żal, cytowana wcześniej producentka Ewa Puszczyńska, kostiumografka Aleksandra Staszko czy autor muzyki Marcin Masecki.

Premiera planowana jest na rok 2027, a film być może, podobnie jak "Ida" i "Zimna wojna" zostanie pokazany na festiwalu w Cannes.


Piotr Radecki