Ironiczny komentarz rzeczywistości, czyli "Feel Good Inc." Gorillaz

Gorillaz to bez wątpienia jeden z najważniejszych projektów muzycznych przełomu wieków. Jednym z największych hitów grupy jest "Feel Good Inc." - ironiczny komentarz do rzeczywistości wczesnych lat dwutysięcznych. O historii powstania utworu i jego znaczeniu opowiedział Kuba Ambrożewski w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia".

Ironiczny komentarz rzeczywistości, czyli "Feel Good Inc." Gorillaz

Gorillaz "Feel Good Inc."

Foto: screen/youtube.com/Gorillaz

Gorillaz pozostają jednym z najważniejszych zespołów muzyki alternatywnej XXI wieku. Projekt, który połączył światy rocka, hip-hopu i elektroniki, stworzył wiele hitów, a jednym z największych pozostaje "Feel Good Inc.". O kulisach jego powstania i o fenomenie "pierwszego wirtualnego zespołu w historii" opowiedział w audycji "Piosenka do Wyjaśnienia" Kuba Ambrożewski.

Znużenie rockiem początkiem nowego projektu

- W dobie dyskusji o wykorzystaniu sztucznej inteligencji w muzyce warto przypomnieć, że pierwszy wirtualny zespół ma już ćwierć wieku. Oczywiście twórczość Gorillaz była w pełni efektem pracy ludzkiej,  a dokładniej dwóch osób: Damona Albarna i Jamiego Hewletta - mówił Ambrożewski.

Jak wyjaśnił prowadzący "Piosenki do Wyjaśnienia", pomysł zrodził się z potrzeby ucieczki od rutyny rockowego grania. 

- Pod koniec lat 90. Albarn był coraz bardziej zmęczony formułą tradycyjnego zespołu, nawet tak kreatywnego jak Blur. Chciał eksplorować hip-hop, dub i elektronikę, ale w Blur nie było to możliwe. Hewlett, rysownik i autor komiksów, zaproponował stworzenie czterech animowanych postaci, które miały tworzyć wirtualny zespół - opowiadał prowadzący.

Posłuchaj audycji "Trójki"


Nieoczekiwany sukces i narodziny "Feel Good Inc."

Choć Gorillaz powstali jako eksperyment, szybko okazało się, że świat pokochał ich niecodzienny pomysł.

- Ich debiutancki, nieco chałupniczy album z 2001 roku odniósł ogromny sukces – sprzedał się lepiej niż kilka wcześniejszych płyt Blur. Druga płyta była już przedsięwzięciem z dużymi ambicjami. Albarn i Hewlett zaprosili do współpracy m.in. Danger Mouse’a, Neneh Cherry, Shauna Rydera z Happy Mondays, Roots Manuvę i De La Soul. To właśnie De La Soul wzbogacili swoim rapem pierwszy singiel "Feel Good Inc.", będący ironicznym komentarzem do rzeczywistości początku lat dwutysięcznych - mówi Ambrożewski.

Inspiracje i muzyczna konstrukcja Według dziennikarza, jednym z sekretów sukcesu piosenki jest jej wyjątkowy groove i konstrukcja.

- Utwór wyróżnia się partią basu zbudowaną z dwóch ścieżek, różniących się o dwie oktawy. Melodia, którą śpiewa Albarn w refrenie, brzmi jak subtelne nawiązanie do "Staring at the Sun" zespołu U2 z płyty "Pop" - tłumaczy prowadzący audycji.

Mateusz Wysokiński