Polska będzie strzelać do rosyjskich myśliwców? Ekspert ostrzega: to casus belli
Donald Tusk zapowiedział, że w razie wtargnięcia wrogich samolotów w polską przestrzeń powietrzną, będą one zestrzeliwane. - Zestrzeliwanie maszyn państwa, z którym formalnie nie jesteśmy w wojnie, jest aktem wojennym. To casus belli - powiedział w radiowej Trójce Mariusz Marszałkowski z portalu Defence24. Gościnią audycji była także dr Paulina Piasecka, ekspertka ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu Civitas.
Rosyjskie bombowce Su-34
Foto: AP/East News
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Rosyjskie myśliwce naruszyły polską przestrzeń powietrzną
- Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska decyzje o zestrzeliwaniu wrogich samolotów, w takich przypadkach, będzie podejmowała bezdyskusyjnie
- Taka postawa budzi wątpliwości części komentatorów, którzy wskazują, że zestrzelenie myśliwca to casus belli
OGLĄDAJ. Dr Paulina Piasecka i Mariusz Marszałkowski gośćmi Agnieszki Laskowskiej
- Decyzję o zestrzeliwaniu obiektów latających będziemy podejmowali bezdyskusyjnie, kiedy naruszają nasze terytorium - powiedział Donald Tusk podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Sierakowicach. To reakcja na naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie myśliwce. Podobne stanowisko w tej sprawie wyraził szef MSZ Radosław Sikorski w trakcie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.
Zdaniem dr Pauliny Piaseckiej "niewątpliwie mamy do czynienia z eskalacją i w pewnym sensie z rozwijaniem frontu, póki co, na razie szczęśliwie wojny hybrydowej".
- Dużo z tego, co się dzieje jest ukierunkowane właśnie na kształtowanie pewnego poziomu napięć i doprowadzanie do momentu, w którym ta naciągnięta struna nastrojów społecznych i politycznych, może nas popchnąć do podejmowania decyzji, które będą decyzjami nieodwracalnymi. Stąd mam nadzieję, że nasz rząd, podejmując tego rodzaju decyzje, będzie je podejmował nie tylko jako rząd Rzeczypospolitej Polskiej, ale też rząd państwa członkowskiego NATO - podkreśliła dr Paulina Piasecka.
Marszałkowski: jestem zwolennikiem chłodzenia głów
Mariusz Marszałkowski zaznaczył, że jest "zwolennikiem chłodzenia głów niektórych osób - tych, którzy nawołują do tych ostatecznych kroków". - Bo to będą rzeczywiście ostateczne kroki. Zestrzeliwanie maszyn państwa, z którym formalnie nie jesteśmy w wojnie, jest aktem wojennym. Jest to casus belli do prowadzenia działań zbrojnych. I myślę, że nikt o zdrowych zmysłach nie chce tego sprawdzać. Co nie zmienia faktu, że musimy być zdecydowani i reagować jednoznacznie - powiedział ekspert.
- Myślę, że wzmacnianie wschodniej flanki NATO, decyzje o zwiększaniu obecności wojskowej w naszej części Europy, również tego komponentu lotniczego, jest właśnie tą odpowiedzią, która Rosji paradoksalnie będzie się najmniej podobać - dodał Mariusz Marszałkowski.
Czytaj także:
- Putin otwiera drugi front w Europie? Rozkaz ws. dronów w Polsce był "z samej góry"
- Szef polskiego MSZ: Rosja kłamie ws. naruszenia przestrzeni powietrznej Polski
- Nuncjusz żegna ambasadora Rosji w Polsce. Uśmiechy, talerz i "Jego Ekscelencja"
Źródło: Trójka
Prowadząca: Agnieszka Laskowska
Opracowanie: Robert Bartosewicz