Stanisław Staszewski i "Czarna Mańka"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Stanisław Staszewski i "Czarna Mańka"
Stanisław StaszewskiFoto: źr.youtube.com

- Stanisław Staszewski ani nie grał specjalnie dobrze na gitarze, ani nie miał jakiegoś zachwycającego głosu, ale kiedy zaczynał grać i śpiewać, stawał się królem sceny - wspomina Andrzej Bonarski, przyjaciel "Taty Kazika".

Posłuchaj

Klub Trójki 27 kwietnia 2011
+
Dodaj do playlisty
+

Zachowało się tylko kilkanaście nagrań piosenek Stanisława Staszewskiego, które potem jego syn Kazik Staszewski zaśpiewał na płycie "Tata Kazika".

- Staszek (z zawodu architekt) w ogóle tego nie uważał za twórczość - wspominał Andrzej Bonarski, pisarz i przyjaciel Stanisława Staszewskiego w "Klubie Trójki". Ich wspólny znajomy Adam Pawlikowski, znany z filmu Wajdy "Popiół i diament" nagrał wiele piosenek Stanisława Staszewskiego i puszczał je w Polskim Radiu, co budziło wtedy spore zainteresowanie ludzi. Niestety te nagrania dosyć szybko zostały z taśm magnetycznych skasowane.

- Prosiliśmy Stasia, żeby to nagrał jeszcze raz, bo to straszny żal, żeby przepadło. On natomiast uważał, że to jest niepodzielnie związane z jego ekspresją, z jego życiem towarzyskim, miłosnym, zaangażowaniem socjalnym. Nie tylko nie chciał tego nagrać, ale ja na przykład nigdy nie widziałem zapisanego tekstu piosenki Staszka.

 

 

Stanisław Staszewski razem z Andrzejem Bonarskim napisali kryminalną opowieść z półświatka przedwojennej Warszawy - "Czarną Mańkę", która po wyjeździe Staszewskiego do Francji, przeleżała u Andrzeja Bonarskiego w maszynopisie w pudle. "Czarna Mańka" ukazała się dopiero niedawno nakładem Wydawnictwa Kosmos Kosmos.

- To nie jest typowy scenariusz, ani typowa nowela filmowa. Jak warszawiacy mówili przed wojną - to jest takie cuś, co ma zdolnemu reżyserowi dać pojęcie o klimacie, o którym autorzy marzą w filmie. Dlatego też "Czarna Mańka" ma postać ilustrowaną, te kolaże są naszą robotą - wspomina gość "Klubu Trójki".

W Teatrze Syrena w Warszawie 28 kwietnia odbyła się premiera spektaklu "Nie dorosłem" zbudowanego wokół 19 piosenek Stanisława Staszewskiego. Był to teatralny debiut Artura Andrusa i Wojciecha Manna z Trójki. Spektakl został zarejestrowany i 3 maja o 19.00 będzie można go usłyszeć na antenie Programu 3.


Posłuchaj wspomnień Andrzeja Bonarskiego o Stanisławie Staszewskim, kliknij dźwięk "Klub Trójki 27 kwietnia 2011".


Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po 21.00. Zapraszamy.


usc

Polecane