Rozmowy z Chinami. "Musimy patrzeć na geopolitykę"

W poniedziałek w Warszawie wizytowała chińska delegacja. Oficjalnie wizyta miała dotyczyć spraw handlowych, choć były nadzieje, że poruszone zostaną także kwestie bezpieczeństwa. Na antenie Programu 3 Polskiego Radia eksperci Łukasz Wojdyga i Bartłomiej Kot odnieśli się do polsko-chińskich rozmów, wskazując m.in. na złożoność dialogu z Pekinem.

Rozmowy z Chinami. "Musimy patrzeć na geopolitykę"

Na antenie Programu 3 Polskiego Radia eksperci skomentowali wizytę chińskiej delegacji w Polsce

Foto: Trójka

  • Według ekspertów w rozmowach z Chinami nie da się pominąć aspektu geopolitycznego
  • Po rozmowach strony nie wydały wspólnego komunikatu
  • Jednym z głównych tematów mogła być wojna handlowa UE-Chiny

Oglądaj: Puls Trójki, gośćmi Łukasz Wojdyga, Bartłomiej Kot

- Było bardzo dużo pragmatyki, to jest kwestia partnera - Chin, które są zainteresowane rozmową na tematy handlowe. Mamy tę świadomość, że jako Polska, prowadząc rozmowy z Chinami, musimy patrzeć na czynniki geopolityczne, a nie tylko geoekonomiczne - mówił politolog z Fundacji Kazimierza Pułaskiego Bartłomiej Kot.

- One [czynniki przyp. red.] się oczywiście tutaj bardzo mocno na siebie nakładają, natomiast nie da się ich odseparować od siebie. Z jednej strony mamy sytuację zagrożenia, związaną zarówno z wojną w Ukrainie. Mamy kwestię napięć na granicy polsko-białoruskiej (...). Zamknięcie granicy implikuje oczywiście nasze relacje z Chinami ze względu na to, że towary jadą przez tę granicę do Chin i w drugą stronę. (...) W tym wszystkim pamiętajmy, że Polska jest częścią UE, która ma swoją politykę w stosunku do Chin, więc wydaje mi się, że rozmawiając z Chińczykami minister spraw zagranicznych postawił na podejście pragmatyczne - dodał.

Łukasz Wojdyga i Bartłomiej Kot o rozmowach Polska-Chiny (Trójka)
15:27
+
Dodaj do playlisty
+

Tematem wojna handlowa UE-Chiny?

- Tak naprawdę nie wiemy, co było przedmiotem rozmów (...). Nie było wspólnego komunikatu. Wydaje mi się, że tematy ukraińskie i potencjalne zaangażowanie Chin w rozwiązanie tego konfliktu mogło być jednym z głównych tematów tej rozmowy - wskazał Łukasz Wojdyga z Warsaw Enterprise Institute.

- Minister Sikorski dopiero co wrócił z Kijowa, więc tam też rozmawiał z naszymi partnerami ukraińskimi. Można wymienić dwa kraje, które mogłyby być pośrednikami w tym konflikcie [pomiędzy Rosją a Ukrainą przyp. red]. Wydaje się, że mogłyby to być właśnie Chiny lub Turcja. (...) Rozkręcająca się wojna handlowa pomiędzy UE a Chinami to też na pewno był temat - ocenił.

Najczęściej czytane

Źródło: Trójka

Prowadzący: Monika Suszek

Opracowanie: Emanuel Grzegorczyk-Zając