"Rezydencja": Marcin Masecki w roli gospodarza audycji

Marcin Masecki znany jest szerokiej publiczności jako pianista, kompozytor, aranżer, dyrygent, kurator i pedagog. Regularnie, w formacie solowym, kameralnym i z orkiestrami, występuje na żywo z repertuarem klasycznym. Zajmuje się również organizacją festiwali, jest współprowadzącym Jazz Band Młynarski-Masecki. Może pochwalić się również m.in. Orłem za muzykę do filmu "Powrót do tamtych dni". Był także aranżerem, kompozytorem i konsultantem muzycznym przy filmie "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego, za którą reżyser otrzymał nagrodę w Cannes.

Szerokim echem w 2023 roku odbił się jego album "Boleros y más", na którym Marcin Masecki gra i śpiewa zestaw ulubionych boler meksykańskich, walców wenezuelskich, chórów brazylijskich i tang argentyńskich. Krążek powstał we współpracy z Maxem Muchą (kontrabas) i Jerzym Rogiewiczem (perkusja). W Polskim Radiu z kolei wyjaśniał, że wbrew pozorom to nie jest wyłącznie muzyka związana z letnim klimatem. - Mamy tam muzykę z Meksyku i Kuby, ale również Argentyny. Kojarzyłbym tę muzykę z różnymi temperaturami i porami roku - oceniał Marcin Masecki.

Wielkimi krokami zbliża się jego kolejny album. 26 września ukaże się płyta "Boleros y Masecki", czyli ciąg dalszy podróży artysty przez muzykę Ameryki Łacińskiej. Na następcy "Boleros y más" ponownie usłyszymy bolera i inne gatunku z tamtej części świata; tym razem zostaną one jednak przedstawione w bardziej autorski sposób. Trio z kolei rozrosło się do dziewięcioosobowego zespołu - dołączyły do niego dwie trąbki, dwa puzony i dwa saksofony.

Marcin Masecki w Trójce. Tym razem jako gospodarz "Rezydencji"

Słuchacze Trójki mieli okazję spotkać się z Marcinem Maseckim między innymi w 2018 roku, kiedy wraz z Jerzym Rogiewiczem i Janem Młynarskim tłumaczył w audycji "Dancing, salon, ulica", jak brzmi ragtime. Do tego wystąpił w Studiu im. Agnieszki Osieckiej w ramach 62. urodzin radiowej Trójki. W czerwcu ubiegłego roku był również gościem audycji Moniki Borzym. - Nie wiem, czy jestem w stanie wskazać na tym polu jakiś przełom, ale rzeczywiście byłem takim krokodylem z bardzo grubą skórą. Do niedawna jeszcze sprawiałem wrażenie bardzo aroganckiego człowieka, a tak naprawdę w środku jestem bardzo ciepły i kochany. To są różne pancerze, które sobie budujemy i wymyślamy - przyznał artysta.

Teraz ponownie zagości w Trójce, w roli gospodarza "Rezydencji". Audycję poprowadzi wspólnie z dziennikarką Trójki Justyną Grabarz. Co przygotowali na tę okazję? Najlepiej będzie słuchać nas w niedzielę (14 września) po godz. 14.00 i sprawdzić samemu. Spóźnialscy będą mogli odsłuchać audycję w późniejszym terminie na stronie Polskiego Radia. 

qch