Wojskowy komentuje reakcję Trumpa. "Jestem zażenowany"
Rosyjskie drony nadleciały nad Polskę, a prezydent USA komentuje to hasłem "Here we go!". Co kryje się za tym wpisem? Jakiej realnej odpowiedzi można oczekiwać od Donalda Trumpa? O tym w "Pulsie Trójki" dyskutowali pułkownik rezerwy Krzysztof Przepiórka i dr Łukasz Tolak z Uniwersytetu Civitas.
Donald Trump odniósł się do nalotu rosyjskich dronów na Polskę
Foto: EPA/JIM LO SCALZO / POOL
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Polska przestrzeń powietrzna została naruszona przez rosyjskie drony co najmniej kilkanaście razy. "Here we go!" - skomentował to prezydent USA
- Nie jestem zdziwiony, jestem zażenowany - odpowiedział na wpis Trumpa pułkownik rezerwy Krzysztof Przepiórka
- Łukasz Tolak radził, by nie przywiązywać zbyt dużej wagi do aktywności Trumpa w mediach społecznościowych
OGLĄDAJ. Pułkownik rezerwy Krzysztof Przepiórka i dr Łukasz Tolak z Uniwersytetu Civitas gośćmi Agnieszki Laskowskiej
Według danych Dowództwa Operacyjnego RSZ, w nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. W ocenie wojska był to „akt agresji” i „bezprecedensowe zdarzenie”, które stworzyło realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. Premier Donald Tusk poinformował, że doszło do 19 przekroczeń przestrzeni powietrznej, a drony nadleciały również z kierunku Białorusi. Dodał, że w nocy pierwszy raz doszło do zestrzelenia rosyjskich dronów nad terytorium państwa NATO. "Co jest z Rosją, która narusza polską przestrzeń powietrzną dronami? Zaczynamy!" - napisał w środę prezydent USA Donald Trump na swoim serwisie Truth Social, komentując zdarzenie.
Pułkownik Krzysztof Przepiórka podkreślił, że nie jest zdziwiony reakcją Donalda Trumpa. - Jestem zażenowany - stwierdził. Ocenił, że "takiej reakcji należało się po Trumpie spodziewać". - Niczego dobrego, jeżeli chodzi o funkcjonowanie NATO, nie umiem sobie wyobrazić, jeżeli chodzi o osobę prezydenta Trumpa - dodał i zaznaczył, że mówi to "z pozycji żołnierza". - Ktoś to musi powiedzieć w końcu - stwierdził. Wyraził przy tym zrozumienie dla polityków, którzy mówią "gładkim językiem", bo USA to nasz najważniejszy sojusznik. Podkreślił, że prezydent USA w sposób lekceważący podchodzi do zorganizowanego ataku na państwo NATO.
Trump słynie z nieszablonowych wypowiedzi
- Dotychczas NATO z naszego punktu widzenia, biorąc pod uwagę całą sekwencję zdarzeń od dzisiejszej nocy, przez cały dzisiejszy dzień zdało egzamin w tym sensie, że reakcja jest zdecydowanie lepsza niż przy poprzednich sytuacjach, z którymi mieliśmy do czynienia - powiedział dr Łukasz Tolak. Przyznał, że "eskalacja jest tutaj widoczna". Zauważył też, że prezydent Trump "jest znany ze swojej nonszalancji i swoich nieszablonowych wypowiedzi, szczególnie w mediach społecznościowych". - Proszę to filtrować - polecił. Dodał, że krytyczną kwestią jest to, jaka będzie oficjalna amerykańska odpowiedź. Wskazał, że to właśnie na nią czekają teraz Rosjanie.
Czytaj także:
- Tusk po spotkaniu z europejskimi liderami. "Propozycje konkretnego wsparcia"
- Dron spadł na teren bazy wojskowej niedaleko Warszawy. Nowe informacje
- Pieskow odmawia komentarza. Rosyjski MON: nie planowaliśmy ataku na terytorium Polski
Źródło: Trójka
Prowadząca: Agnieszka Laskowska
Opracowanie: Filip Ciszewski