Colin Greenwood o powrocie Radiohead. Tak mogą wyglądać koncerty grupy

Colin Greenwood zdradził, jak może wyglądać powrót Radiohead. Zespół nie koncertował od 2018 roku i niespodziewanie ogłosił trasę po Europie pod koniec 2025 roku. Basista legendy indie rocka opowiedział o setlistach i o tym, jakie niespodzianki mogą czekać fanów.

Radiohead wraca po 7 latach. Jak mogą wyglądać koncerty grupy?

W rozmowie z podcastem Adama Buxtona Greenwood ujawnił, że zespół przygotował obszerny zestaw utworów do grania na trasie. Jak zaznaczył, nie on będzie decydował o ostatecznym kształcie koncertów.

- Będzie zróżnicowana setlista. Ograniczyliśmy ją do około 70 piosenek. Mój brat [gitarzysta Jonny Greenwood - przyp. red.] i ja nie należymy do komitetu decydującego o setliście. Nie możemy, ponieważ jesteśmy zbyt niezdecydowani. Zagramy cokolwiek, w dowolnej kolejności i o każdej porze. Podchodzimy do setlisty Radiohead trochę jak uliczni grajkowie - powiedział muzyk.

Pierwsza taka trasa w historii. Fani mogą być zaskoczeni

Basista przyznał, że będzie to pierwsza trasa Radiohead, podczas której grupa nie zaprezentuje nowego materiału. Nie wykluczył jednak, że w trakcie występów pojawią się niespodzianki.

- To będzie pierwszy raz, kiedy zagramy koncerty, nie mając nowego materiału w fazie tworzenia. Ale nigdy nie wiadomo. Coś może się pojawić, albo i nie - stwierdził Greenwood.

Mateusz Wysokiński