Nawrocki bez przedstawiciela MSZ. Bogucki: nie ma takiej potrzeby
Z wizytą do Białego Domu uda się 3 września Karol Nawrocki. Prezydentowi nie będzie towarzyszył nikt z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Nie ma takiej potrzeby. Najpierw trzeba wrócić do dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, których ten rząd nie ma - stwierdził w rozmowie z Renatą Grochal szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.
Zbigniew Bogucki
Foto: Anita Walczewska/East News
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Prezydent RP Karol Nawrocki 3 września uda się z wizytą do Waszyngtonu
- W spotkaniu z Donaldem Trumpem nie weźmie udziału nikt z Ministerstwa Spraw Zagranicznych
- Zbigniew Bogucki przekazał, że "prezydent nie przewidział takiej możliwości"
OGLĄDAJ. Szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki gościem Renaty Grochal
Prezydent Karol Nawrocki 3 września złoży wizytę roboczą w Stanach Zjednoczonych, gdzie będzie rozmawiał z Donaldem Trumpem. Spotkaniu przywódców towarzyszy wiele kontrowersji związanych chociażby z delegacją prezydenta. Renata Grochal zapytała w związku z tym swojego gościa, czy ktoś z resortu spraw zagranicznych będzie towarzyszył prezydentowi. - Nie było takiego zwyczaju - odpowiedział Zbigniew Bogucki. Według szefa Kancelarii Prezydenta "zwyczaj to jest coś, co jest powtarzalne", a zdarzały się wizyty bez członków MSZ. Innego zdania na ten temat jest wiceministra spraw zagranicznych Anna Radwan-Röhrenschef, która w "Sygnałach dniach" przyznała, że "przez lata była taka tradycja".
Jednak gość Renaty Grochal utrzymywał, że nie to jest teraz najważniejsze. - Najpierw trzeba wrócić do dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, których ten rząd nie ma - stwierdził. Bogucki wyznał, że ta sytuacja niezwykle go dziwi. - Jest coś kuriozalnego w tym, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego rządu - rządu, który przez dwa lata nie potrafił zorganizować poważnej wizyty w Waszyngtonie i rozmawiać z administracją w Białym Domu - próbuje mówić, co pan prezydent ma przekazać, a czego pan prezydent ma nie podnosić - powiedział szef Kancelarii Prezydenta.
Podatek cyfrowy. "Mówimy o czymś, czego nie ma"
W ubiegłym tygodniu portal Politico podał, że Unia Europejska rezygnuje z planów wprowadzenia podatku cyfrowego, który miałby objąć m.in. takie koncerny jak Apple, Meta czy Google. Decyzja o odłożeniu projektu ma ułatwić Brukseli negocjacje z Waszyngtonem i skłonić Stany Zjednoczone do zaoferowania korzystniejszej umowy handlowej. Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski podkreślił jednak, że "Polska o podatku cyfrowym będzie mówiła i tę sprawę będzie realizowała" - Na razie nie znamy założeń tej ustawy - stwierdził Bogucki. Gość radiowej Trójki podkreślił, że "w wielu sytuacjach polskie firmy płacą więcej", ale na razie "jesteśmy na przedbiegach, przedpolu". - Mówimy o czymś, czego nie ma - podsumował.
- Więcej żołnierzy USA w Polsce? Kluczowe rozmowy Nawrockiego z Trumpem
- Nawrocki leci do USA. Halicki: ważne, żeby grać na dwóch fortepianach
- Sikorski w USA. Spotka się z Marco Rubio
Źródło: Trójka
Prowadząca: Renata Grochal
Opracowanie: Michalina Leńska