Grażyna Torbicka o Festiwalu Dwa Brzegi: Wiedziałam, że warto spróbować
Grażyna Torbicka, znawczyni i wielka pasjonatka kina, spiritus movens festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu trójkowe studio odwiedziła trzy dni przed rozpoczęciem jego 19. edycji. I choć festiwal był najważniejszy, tematów, które poruszyły w rozmowie z Agnieszką Szydłowską było dużo więcej.
Grażyna Torbicka gościnią Agnieszki Szydłowskiej w audycji "Ludzie"
Foto: PR3
Trójka i Polskie Radio są patronami 19. Festiwalu Filmów i Sztuki "Dwa Brzegi", który staruje już 26 lipca. Podczas tego niezwykłego, nie tylko filmowego wydarzenia, Trójka będzie tam obecna także ze swoimi audycjami.
Zaczęło się od "Kocham kino"
Grażyna Torbicka jest dyrektorką artystyczną Festiwalu Dwa Brzegi oraz, jak sama mówi, jego producentką kreatywną. Jednak przygotowanie trwającego ponad tydzień wydarzenia gęsto wypełnionego projekcjami, spotkaniami i działaniami nie tylko filmowymi, wymaga naprawdę dobrej organizacji pracy i dużego doświadczenia.
- Jego zdobywanie to był proces kilkuetapowy. Najpierw było tworzenie programu "Kocham kino" w Dwójce, a co za tym idzie - odwiedzanie wielkich festiwali: Cannes, Berlina, Wenecji (...) Pamiętam doskonale ten mój pierwszy wyjazd do Cannes, gdzie musiałam wydeptać te wszystkie ścieżki do agentów, biur agencyjnych, gdzie jednocześnie musiałam być sama sobie producentką, makijażystką, stylistką, reasercherką. Obejrzeć wszystkie filmy z tymi gwiazdami, bo to były oczywiście duże nazwiska, które też musiałam załatwić, żeby je mieć dla swojego programu - wspomina. - I to był na pewno pierwszy etap: to sprawiło, że widziałam, jak funkcjonuje taki duży festiwal od kulis. (…) To był rok 1996, kiedy nie było jeszcze internetu i zupełnie inaczej się pracowało. I to było dla mnie bardzo ważne doświadczenie - stwierdza.
Wenecja, Taormina, Kazimierz Dolny
- Drugim takim doświadczeniem było zaproszenie mnie do współpracy przy festiwalu weneckim. Byłam w zespole festiwalu, prowadziłam konferencje prasowe, byłam też współgospodynią wieczoru rozdania Złotych Lwów. I znowu widziałam jak ta praca wygląda, uczestniczyłam w tej pracy, uczyłam się tego - tłumaczy Trójkowa gościni. - A potem, przez sześć lat w Taorminie, w jednym z najpiękniejszych grecko-rzymskich amfiteatrów prowadziłam wieczory filmowe, które nazwałabym "wieczorami Kocham kino". Bo Taormina z bardzo bogatymi sponsorami mogła sobie pozwolić na ściąganie naprawdę wszystkich największych gwiazd, które po prostu jachtami przypływały do zatoki Naksos, przychodziły do hotelu Timeo i wchodziły na scenę tego amfiteatru. Miałam przyjemność prowadzić tam z nimi rozmowy i zapowiadać premierowe pokazy filmów z ich udziałem lub w ich reżyserii - opowiada.
- To były te etapy, które spowodowały, że w momencie, kiedy ludzie z Kazimierza Dolnego ze Stowarzyszenia Dwa Brzegi zwrócili się do mnie z propozycją reaktywowania tam festiwalu, to wiedziałam, że jestem w takim momencie życia, że wszystko, czego się nauczyłam, warto spróbować przerzucić na grunt festiwalu, za który mogę odpowiadać - wskazuje.
Rozmowy nie zawsze łatwe i ciekawe
Grażyna Torbicka nadal jest także dziennikarką, często, także w tracie Festiwalu Dwa Brzegi, prowadzi rozmowy z zapraszanymi gośćmi. Jednak w trakcie takich wywiadów zdarzają się rozczarowania.
- Bywa tak, że zaczynasz rozmowę i widzisz, że to nie jest tak głęboki, fajny mężczyzna czy kobieta, jak sobie wyobrażałaś. To zdarzało mi się wcześniej, a teraz bardzo rzadko, gdyż trudniej być zaskoczonym, bo wszyscy wszędzie są obecni. Pamiętam taką sytuację z braćmi Cohen, podczas festiwalu w Berlinie. Oni byli okropni: po prostu w ogóle nie można było przeprowadzić z nimi rozmowy. Nawet chciałam ich zapytać, po co zgodzili się na tę serie wywiadów, gdyż nie mieli w ogóle ochoty rozmawiać. A jeżeli nie mieli ochoty, to po co? - wspomina. - I to jest jedna strona, że rozmówca np. nie jest w nastroju. A taka rozczarowująca rozmowa z uwagi na głębokość odpowiedzi, przemyślenia - to zdarzało się bardzo rzadko. I wtedy raczej myślałam, że zadałam nieodpowiednie pytanie.
Czytaj także:
Piotr Radecki