Nie tylko "Seven Nation Army" i piosenka dla Bonda. Jack White kończy 50 lat
Laureat kilkunastu nagród Grammy, autor piosenki do filmu z Jamesem Bondem i autor jednego z największych stadionowych hymnów. Wskazuje się go również jako głównego artystę odpowiedzialnego za ożywienie garażowego rocka. Jack White, który może pochwalić się tymi dokonaniami, 9 lipca 2025 roku świętuje swoje 50. urodziny.
Jack White świętuje urodziny 9 lipca
Foto: PAP / Jamie Gilliam / Avalon
Urodzony w 1975 roku w Detroit John Anthony Gillis (nazwisko White przejął po pierwszej żonie) pierwszych muzycznych odkryć dokonywał za sprawą starszych braci tworzących zespół Catalyst. Instrumenty, które oni porzucili, przejmował mały Jack; w ten sposób nauczył się grać na perkusji. Jako dziecko White był fanem muzyki klasycznej, jednak z czasem jego uwaga przeszła na The Doors, Pinkf Floyd i Led Zeppelin. Z kolei jako inspirację dla brzmienia White Stripes wskazuje bluesa i nagrania rockowe z lat 60.
Co ciekawe, i jak sam artysta przyznał w 2005 roku w jednym z programów telewizyjnych, jego życie mogło wyglądać zupełnie inaczej. Niewiele brakowało, by Jack White został kapłanem. Dostał się nawet do seminarium w Wisconsin. Decydującym czynnikiem był jednak nowy wzmacniacz, którego najpewniej nie mógłby zabrać ze sobą.
John Anthony Gillis poznaje Meg White
W szkole średniej Jack poznał Meg White. Wspólnie chodzili na lokalne wydarzenia muzyczne i sklepów z płytami. Ostatecznie, we wrześniu 1996 roku, wzięli ślub. Wtedy też John przyjął nazwisko White. Rok później natomiast Meg rozpoczęła naukę gry na perkusji; wtedy też oficjalnie powstało The White Stripes.
Swój debiut, nazwany po prostu "The White Stripes" wydali w 1998 roku - po serii koncertów i podpisaniu rok wcześniej kontraktu z wytwórnią. Za ich największy sukces można uznać "Seven Nation Army", które pojawiło się na trzecim krążku duetu - "Elephant" (2003). Utwór zapewnił im nagrodę Grammy i stał się jednym z tych utworów, które regularnie można usłyszeć na stadionach podczas wydarzeń sportowych. Sam riff jest też jednym z najpopularniejszych w historii; dokładną historię powstania utworu przedstawił w cyklu "Piosenka do Wyjaśnienia" Kuba Ambrożewski.
The White Stripes przetrwało do 2011 roku. Wtedy też, jesienią, na swojej stronie duet poinformował o zakończeniu działalności pod tym szyldem, aby "zachować to, co piękne w tym zespole". Małżeństwo Jacka i Meg zakończyło się natomiast dużo wcześniej, bo już w 2000 roku.
Jack White - "gawędziarz" i muzyk w służbie jej królewskiej mości
Artysta w swojej działalności nie ograniczał się do The White Stripes. Jeszcze w 2005 roku założył The Raconteurs, w Australii znani jako The Saboteurs. Poza Jackiem w jego skład weszli Brendan Benson, Jack Lawrence i Patrick Keeler. Od 2009 do 2015 współtworzył też projekt The Dead Weather. Oprócz tego wydał sześć albumów solowych. Jego "Lazaretto" (2014) do 2021 roku było rekordzistą pod względem sprzedanych winyli w pierwszym tygodniu po premierze.
W 2008 roku, wspólnie z Alicią Keys, nagrał też piosenkę "Another Way to Die" - motyw przewodni do "Quantum of Solace", czyli dwudziestego drugiego filmu z przygodami Jamesa Bonda. Warto dodać, że to jedyny duet w historii utworów z produkcji o agencie 007.
Utwór White'a i Keys otrzymał nominację do Grammy za teledysk autorstwa P.R. Browna. Do tego zdobył Satelitę dla najlepszej piosenki. Pokrył się też złotem w Australii i Danii. Ponadto był jednym z kandydatów do miana najlepszej piosenki z filmów o Bondzie w ramach plebiscytu, jaki na początku 2025 roku przeprowadziliśmy w porannym wydaniu "Zapraszamy do Trójki". Tam jednak "Another Way to Die" przegrało z "Goldeneye" Tiny Turner.
Kamil Kucharski