Jak zadbać o słuch? Poza profilaktyką przyda się... cisza

Rozpoczyna się sezon festiwalowy – czas słuchania naszych ulubionych wykonawców na żywo. Warto zatem przypomnieć o tym, że o słuch należy dbać – również podczas występów live. Chodzi nie tylko o higienę uszu czy stosowanie zatyczek na koncertach, ale także profilaktyczne badania, o czym w cyklu "Przyjaciel Dźwięk" przypomina Michał Margański.

Jak zadbać o słuch? Poza profilaktyką przyda się... cisza

Kiedy hałas staje się coraz powszechniejszy, warto zadbać o swój słuch

Foto: Shutterstock/byan

O hałas dziś nietrudno. Fundujemy go sobie, nie tylko słuchając zbyt głośno muzyki z odtwarzaczy; jeśli mieszkamy w dużym mieście, wystarczy wyjść na ulicę. A przecież zbliża się lato, a wraz z nim koncerty i festiwale, podczas których poziom decybeli znacznie przekracza normę. Warto pamiętać, że na kondycję naszego słuchu wpływ mają również infekcje górnych dróg oddechowych.

Pierwszych skutków przebywania w hałaśliwym otoczeniu nie usłyszymy od razu. Najpierw pojawi się zmęczenie, rozdrażnienie, trudności z koncentracją. Z czasem mogą dojść szumy uszne – dźwięki, które rejestrujemy, mimo że nie występują w otaczającej nas przestrzeni. Jak podkreślają eksperci, tego rodzaju problemy coraz częściej dotyczą ludzi młodych.

- Jeżeli nie podejmie się działań profilaktycznych, może się okazać, że dzisiejsza młodzież w wieku 20–30 lat będzie słyszeć tak, jak kilkanaście lat temu osoby w wieku 50–60 lat - przestrzega w rozmowie z Michałem Margańskim dr Krzysztof Kochanek z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu. - Jeżeli dziecko dostaje teraz różnego typu odtwarzacze i aplikuje sobie tę muzykę na co dzień, to trudno nie przewidywać takich skutków jak trwałe ubytki w słuchu w jakimś wieku - dodaje.


Szkodliwy hałas - infografika PAP Szkodliwy hałas - infografika PAP

Jak zadbać o słuch? Przede wszystkim zadbaj o odpoczynek

O słuch należy dbać, nie tylko myjąc uszy. - Warto pamiętać o tym, że dźwięki odbieramy całym ciałem. Ponadto ważne jest to, że jeśli drażni nas jakiś gatunek muzyki, to jest to również sygnał dla nas, że przestrzeń z taką muzyką należy zmienić - podpowiada Michał Margański w swoim cyklu "Przyjaciel Dźwięk".

Z kolei dr Anna Geremek-Samsonowicz z Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu dodaje, że przede wszystkim musimy zwrócić uwagę na to, jak dużo czasu spędzamy w hałasie. - Nie zastanawiamy się, jak długo przebywamy w pomieszczeniu, gdzie jest głośno; nawet na ulicy, gdzie jeżdżą autobusy i tramwaje, albo jak szybko żyjemy. Nie dajemy naszym komórkom zmysłowym, czyli uszom, czasu na odpoczynek. Trzeba bardzo zwracać uwagę na to, by odpocząć i wyciszyć się. Pozwolić przez chwilę tym uszom po prostu nie słuchać - zaznacza ekspertka.

- Dźwięk oddziałuje nie tylko na nasze uszy, ale na nas całych - kontynuuje rozmówczyni Michała Margańskiego. - Musimy zauważyć, czy zaczynamy się źle czuć, jesteśmy rozdrażnieni, mamy szybszą pracę serca albo szybszy oddech. Na pewno w takich sytuacjach nie powinniśmy przebywać dłużej w tym dźwięku - podkreśla.

Kamil Kucharski/k