PE uchyli immunitet Grzegorzowi Braunowi? Wawrykiewicz: nie mam wątpliwości

- Procedura uchylenia immunitetu wymaga kilku kroków, m.in. wysłuchania zainteresowanego, przedstawienia mu wniosku, sprawozdania, głosowania w komisji i na koniec decyzji PE. Jutro będziemy po tej procedurze - mówił w radiowej Trójce eurodeputowany KO Michał Wawrykiewicz. PE zagłosuje we wtorek nad uchyleniem immunitetu Grzegorzowi Braunowi.

Zdaniem gościa radiowej Trójki Grzegorz Braun straci immunitet. - Nie mam co do tego wątpliwości. Sprawa jest oczywista. PE sprawdza przede wszystkim, czy w oskarżeniu były jakiekolwiek motywacje polityczne. Wiadomo, że ich nie było. Chodzi o przestępstwa o charakterze kryminalnym. Oprócz sprawy świec chanukowych było naruszenie nietykalności cielesnej, był wybryk z choinką w krakowskim sądzie. Najczęściej rekomendacje komisji prawnej są podzielane przez posiedzenie plenarne PE - powiedział Michał Wawrykiewicz.  

  • Gościem audycji radiowej Trójki "Bez Uników" (poniedziałek, 5.05, godz. 8.13) był eurodeputowany KO Michał Wawrykiewicz.
W tej sprawie chodzi o śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w związku ze zgaszeniem przez Brauna świec chanukowych w grudniu 2023 r. w trakcie uroczystości w Sejmie. Wcześniej immunitet Braunowi uchylił polski parlament. W związku z uzyskaniem przez niego mandatu europosła w wyborach europejskich w czerwcu 2024 r. z wnioskiem o uchylenie przywileju chroniącego Brauna przed odpowiedzialnością sądową prokuratura wystąpiła także do PE.
Michał Wawrykiewicz gościem Renaty Grochal (Bez uników)
28:16
+
Dodaj do playlisty
+
 

Procedura

Europoseł KO przyznał, że zachowania Brauna były ostentacyjne. - Również w PE niejednokrotnie pokazał się z najgorszej strony, zachował się skandalicznie m.in. w czasie obchodów Święta Pamięci Holokaustu. Został za to ukarany dyscyplinarnie. Procedura uchylenia immunitetu wymaga kilku kroków, m.in. wysłuchania zainteresowanego, przedstawienia mu wniosku, dochodzi do tego sprawozdanie, głosowanie w komisji i na koniec decyzja PE. Jutro będziemy po tej procedurze - tłumaczył Wawrykiewicz.  

Kolejne zarzuty

Znieważenie na terenie Sejmu grupy osób na tle religijnym to niejedyny zarzut, jaki usłyszał Braun. Dochodzi do tego sytuacja w Niemieckim Instytucie Historycznym, gdzie zablokował wykład o Holokauście, oraz incydent z krakowskiego sądu, skąd wyniósł ustawioną tam przez sędziów choinkę, po czym wrzucił ją do kosza. Najpewniej wpłynie jeszcze kolejny wniosek o uchylenie immunitetu Braunowi. m.in. dotyczący wydarzeń w Oleśnicy. - Braun ma już postawione zarzuty. Tempa powinno nabrać postępowanie przygotowawcze, szybko zostanie przygotowany akt oskarżenia i sąd zajmie się jego sprawą - podsumował europoseł KO. 

Pod koniec kwietnia Grzegorz Braun wszedł do szpitala powiatowego w Oleśnicy (woj. dolnośląskie) z "interwencją poselską" w celu "obywatelskiego zatrzymania" lekarki. Skrajnie prawicowy polityk wraz z kilkoma osobami uniemożliwił pracę ginekolożce Gizeli Jagielskiej, która w placówce wykonuje zabiegi legalnej aborcji. Lekarka została uwięziona przez otoczenie Brauna, a jej oddział pozostał na kilka godzin bez nadzoru. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pozbawienia wolności, naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia i pomówienia lekarki.

Braun jest aktualnie wykluczony z obrad PE w związku z jego wypowiedzią podczas debaty o płciach oraz zakłóceniem w izbie obchodów dotyczących pamięci ofiar Holokaustu.

Źródło: Trójka/jt/k