Kolejni artyści na OFF Festival: na scenie między innymi Ralphie Choo i Los Campesinos!
2025-03-25, 19:03 | aktualizacja 2025-03-26, 10:03
Nowatorski pop i genialny hip-hop grany na żywo. Klimaty DIY, hybrydy punku i rapu oraz nu metal, jakiego w Polsce nie było - tak można opisać kolejnych wykonawców z lineupu tegorocznego OFF Festival, których na antenie Trójki zaprezentował Artur Rojek.
Jak co dwa tygodnie, Artur Rojek odwiedził "Rotację" by zaprezentować kolejnych wykonawców z lineupu OFF Festival 2025. Tym razem do składu dołączyli Benny Sings, Los Campesinos!, Bad Boy Chiller Crew, Ralphie Choo, Berlin Manson, Omasta plays Madvillany, .bHP oraz ||ALA|MEDA||.
Posłuchaj
Benny Sings
Aktywny na scenie muzycznej od 2003 roku; do tej pory holenderski artysta wydał dziesięć albumów, z czego ostatni ("Young Hearts") ukazał się trzy lata temu. Na koncie ma współpracę m.in. z Rex Orange County, Andersonem.Paakiem, GoldLinkiem, Macem DeMarco i Mayerem Hawthornem. Jego kompozycje mogliśmy usłyszeć do tego w serialach "Dziewczyny", "Love Life", "Easy" i "Carole & Tuesday".
Benny'ego Singsa wyróżnia słabość do jazzu, soulu i hip-hopu, a jednocześnie wielki talent do pisania popowych numerów. W twórczości inspiruje się lekką poezją oraz kinem w stylu Punch-Drunk Love Paula Thomasa Andersona, jego kawałki to opowieści o outsiderach i antybohaterach.
Źródło: Benny Sings/YouTube
Los Campesinos!
"To wszystko to piekło" – śpiewają indie-pop-punkowi, pochodzacy z Wielkiej Brytanii Los Campesinos! – "ale jesteśmy tak szczęśliwi, że możemy to przeżywać razem z wami". Na OFF Festivalu zrobią to ponownie, wracając do nas dziewięć lat po swoim pierwszym koncercie w Katowicach.
Do Doliny Trzech Stawów siedmioosobowy zespół, w którym każdy z muzyków używa odpowiedniego pseudonimu artystycznego i nazwiska "Campesinos!", przyjadą rok po premierze swojego najnowszego albumu. "All Hell" zdobyło uznanie krytyków; słynny portal "Pitchfork" uznał krążek za najlepszy w dorobku formacji. Redakcja serwisu, przypomnijmy, umieściła również zespół na liście 200 najważniejszych artystów przygotowanej na ćwierćwiecze istnienia portalu. Z kolei utwór "You! Me! Dancing!" zdaniem Pitchforka znalazł się w gronie 200 najlepszych utworów pierwszej dekady XXI wieku.
Panów z Los Campesinos! docenić trzeba również za to, że samodzielnie swoją ostatnią płytę sfinansowali, wyprodukowali oraz wydali, po blisko dwóch dekadach na scenie działając w duchu DIY bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Rzadko przy tym koncertują, zwłaszcza poza Wyspami, bo zamiast całorocznego tournée członkowie zespołu mają swoje codzienne i niezwiązane z muzyką prace. Późny kapitalizm, opłacanie rachunków, marzenia na jawie – o tym też jest ich muzyka.
Źródło: Los Campesinos!/YouTube
Bad Boy Chiller Crew
Muzyczni Jackass. Albo wulgarni Vengaboys. Na pewno można ich też uważać za jedną z najbardziej zakręconych ekip świata. Innymi słowy - Gareth "GK" Kelly, Kane Welsh i Sam "Clive" Robinson na pewno rozkręcą niezłą imprezę na OFF-ie.
U tych trzech chłopaków z Bradford kręcenie zabawnych klipów wideo z czasem przerodziło się w robienie rapu. Konsekwencja i pomysł na siebie w końcu uczynił z nich poważną i szanowaną grupę. Bad Boy Chiller Crew wypracowali mocno basowe, czerpiące z two-stepu, speed garage’u, ale i europejskiego house’u brzmienie, które w połączeniu z ich humorem, ekspresją i szczerością najpierw wyróżniło ich na lokalnej, a szybko później światowej scenie. "Lubimy odwracać uwagę ludzi od świata i sprawiać, że przy naszej muzyce wygląda on jak piep*ony żart" – mówią. Kto też lubi się z niego pośmiać, wie, gdzie w sierpniu ich znaleźć.
Źródło: Bad Boy Chiller Crew/YouTube
Ralphie Choo
Ten pochodzący z Madrytu piosenkarz według powielanego wciąż mitu na początku miał studiować technologię chemiczną, by z czasem poświęcić się w pełni muzyce. W rzeczywistości, pod wpływem matki, od razu skupił się na produkcji utworów. Swojej decyzji na pewno nie żałuje. Jego talent dostrzegła w 2022 roku Rosalía. Kiedy zaczęła go obserwować na Instagramie, prawie dostał zawału serca. Niedługo później nagrał z nią wspólny kawałek, a potem jeszcze z Mura Masą i Paris Texas.
Pochodzący z Madrytu wokalista, autor tekstów i producent, tworzy jedne z najbardziej nowatorskich piosenek pop, w których tradycyjne hiszpańskie i latynoskie style żyją u boku nowoczesnej elektroniki i hip-hopu wspaniałym życiem. Pytany o ulubione inspiracje, Ralphie Choo wymienia m.in. Arcę, Deana Blunta, Aphex Twina, Tylera, the Creatora i Childisha Gambino.
Źródło: Ralphie Choo/YouTube
Berlin Manson
Naszym rodzicom wydawało się, że wystarczy dogonić Zachód i wszystko będzie dobrze. Okazało się jednak, że być może nigdy to się nie uda… Brzmi znajomo?
Berlin Manson pochodzą ze Słowacji i krzyczą do mikrofonu o problemach młodych ludzi w tej części Europy. Jedną ze swoich płyt zatytułowali, tłumacząc na polski, "Biedni, ale sexy", na której zderzyli się ze wschodnioeuropejską wersją kapitalizmu.
Źródło: Berlin Manson (YouTube)
Omasta plays Madvillany (PL)
Jeden z najlepszych albumów hiphopowych wszech czasów kontra krakowski zespół, który żadnych muzycznych wyzwań się nie boi. Na OFF-ie Omasta zagra na żywo materiał ze wspólnej płyty producenta Madliba i rapera MF Dooma – "Madvillany".
Źródło: Paul's Boutique Record Store/YouTube
.bHP
Aktualne instrukcje dotyczące słuchania nu metalu są następujące: nie przegap koncertu. bHP na OFF-ie. Tak, nu metal żyje i, jak udowadnia ta młoda warszawska załoga, może brzmieć lepiej niż wszystko, co wychodziło z tej szuflady, gdy po raz pierwszy naśladowano u nas Limp Bizkit i Korna. .bHP punktuje połączeniem ciężkiego, brudnego brzmienia z żeńskim wokalem i winylowymi skreczami.
Źródło: South Warsaw Studios/YouTube
||ALA|MEDA||
Tak mocno tanecznie gra DJ? Nie, to ||ALA|MEDA||! Zdecydowanie jeden z najciekawszych zespołów eksperymentalnych w Polsce, słynący z niesamowicie euforycznych koncertów. Muzyka założonej przez Kubę Ziołka Alamedy jest bardzo gęsta rytmicznie – to wypadkowa fascynacji i doświadczeń tworzących ją instrumentalistów oraz ich wieloletnich poszukiwań.
Źródło: Brutality Garden/YouTube
OFF Festival 2025. Kto zagra w Katowicach?
Wcześniej, również na antenie radiowej Trójki, Artur Rojek ogłosił, że w 2025 roku w Katowicach wystąpią Fontaines D.C., Snow Strippers oraz Geordie Greep. Tym samym, po kilkuletniej przerwie, Trójka powróciła do współpracy z OFF Festivalem.
Ponadto pod koniec listopada Artur Rojek i Katarzyna Siewko z Gutek Film ogłosili w Trójce, że do lineupu dołączyli panowie z zespołu Kneecap. To hiphopowe trio z Belfastu, w którego skład wchodzą Mo Chara (Liam Óg Ó hAnnaidh), Móglaí Bap (Naoise Ó Caireallain) i DJ Próvaí. Formacja ma na koncie dwa albumy, z czego najnowszy - "Fine Art" - ukazał się w 2024 roku. Od 29 listopada w Polsce dostępny jest również film stworzony z udziałem irlandzkiego tria. Produkcja zdobyła nagrodę publiczności na festiwalu Sundance; została również irlandzkim kandydatem do Oscara.
Na koniec 2024 roku, w grudniowej "Rotacji", Artur Rojek przedstawił kolejnych wykonawców, którzy wystąpią w trakcie kolejnej edycji OFF Festival. Tym samym lineup imprezy wzmocnili Nala Sinephro, MJ Lenderman Ecco2K i James Blake.
Już w w tym roku dowiedzieliśmy się, że na festiwalu wystąpią także Yaeji, Nilüfer Yanya, Machine Girl i Pa Salieu oraz Kraftwerk, Have A Nice Life, Elias Ronnenfelt i Maria Jose Llergo.
Pod koniec lutego do grona wykonawców dołączyli: Os Mutantes, Alan Sparhawk, Lambrini Girls, Jann, Frost Children, Portrayal Of Guilt i Blank Banshee. Pierwsza połowa marca przyniosła nam z kolei informację, że w sierpniu w Katowicach wystąpią również Panchiko, Fat Dog, Seun Kuti And Egypt 80, Soft Play, Two Shell, The Hellp, Iglooghoost i Sunnbrella
***
Gospodarzem festiwalu jest Miasto Katowice, Sponsorem Głównym – Perlage. OFF Festival Katowice, odbędzie się w dniach: 1-3 sierpnia 2025, tradycyjnie w Dolinie Trzech Stawów.
qch/mat. prasowe