Sejm zajmie się polexitem. Poseł Polski 2050: aby żadnemu szaleńcowi nie przyszło to do głowy

W czwartek Sejm będzie procedował projekt ustawy Polski 2050 w sprawie potencjalnego polexitu. - Chcemy zabezpieczyć nasz kraj przed wyjściem z Unii Europejskiej. Chodzi o wentyl bezpieczeństwa, aby żadnemu szaleńcowi nie przyszło do głowy to, żeby nas wyprowadzić z UE - powiedział w audycji "Bez Uników" w radiowej Trójce poseł Paweł Śliz. 

• Gościem Renaty Grochal w audycji Programu 3 Polskiego Radia "Bez Uników" w czwartek (20.03) o godz. 8.13 był poseł Polski 2050 Paweł Śliz.

W czwartek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy dotyczącej potencjalnego polexitu. Inicjatywa polityków Polski 2050 ma na celu utrudnienie takiego procesu. - Chcemy zabezpieczyć kraj przed wyjściem z Unii Europejskiej. Żeby to nie było łatwe, aby żadnemu szaleńcowi nie przyszło do głowy to, że może nas z Unii wyprowadzić. To będzie "sprawdzam" dla polityków: czy są za tym, żeby zamontować taki wentyl bezpieczeństwa - podkreślił Paweł Śliz.

"Dziś możemy wyjść z UE przy zwykłej większości w Sejmie"

Jak zaznaczył, "dziś tak naprawdę możemy wyjść z Unii Europejskiej po decyzji stu kilkunastu posłów". - To jest zwykła większość, nawet przy połowie obecności na sali sejmowej. Taka większość wystarczy, żeby Polskę skutecznie wyprowadzić z Unii Europejskiej - powiedział polityk.

Posłuchaj

20:24

Paweł Śliz gościem Renaty Grochal (Bez Uników)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Chcemy zabezpieczyć Polskę referendami. Skoro było referendum akcesyjne, aby Polska mogła wejść do Unii, to uważamy, że powinno być również takie referendum dotyczące ewentualnego wyjścia - dodał gość radiowej Trójki. Jego zdaniem "niezamontowanie takiego wentylu bezpieczeństwa to niebezpieczeństwo dla polskiej racji stanu". - Dlatego uważam, że to bardzo dobra ustawa - podkreślił Paweł Śliz. Poseł zaznaczył również, że propozycja legislacyjna Polski 2050 przeszła konsultacje społeczne. 

Plan Polski 2050 - dwa referenda

Obecnie, zgodnie z art. 22a ustawy z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych, do wypowiedzenia umowy międzynarodowej, takiej jak traktat akcesyjny z Unią Europejską, wystarczy uchwalenie ustawy zwykłą większością głosów w Sejmie, czyli 231 głosami. Projekt Polski 2050 zakłada wprowadzenie dwóch ogólnokrajowych referendów jako warunku koniecznego do rozpoczęcia i finalizacji procesu wyjścia z Unii. ​

Pierwsze referendum miałoby na celu uzyskanie zgody obywateli na rozpoczęcie procedury notyfikacyjnej o chęci opuszczenia UE. Drugie odbyłoby się po wynegocjowaniu warunków wyjścia i dotyczyłoby akceptacji tych warunków przez społeczeństwo. Taki mechanizm ma na celu zapewnienie, że decyzja o ewentualnym opuszczeniu Unii Europejskiej będzie wynikiem szerokiej akceptacji społecznej, a nie jedynie decyzji parlamentarnej większości. ​

• Profity z 20-letniej obecności Polski w Unii Europejskiej. W Brukseli inaczej patrzy się m.in. na Wschód
• Tak zmieniła się Polska po wejściu do Unii Europejskiej [ZDJĘCIA]

Źródła: PR3/bartos/kor