Nieocalony. Historia Tadeusza Borowskiego w książce Marty Byczkowskiej-Nowak

- Nie można było tego zrobić inaczej. (...) W przypadku Borowskiego ten związek życia i twórczości, i epoki wielkiej polityki, jest absolutny. To tak plotło się ze sobą, że pomyślałam sobie, że absolutnie nie da się tego zrobić inaczej niż rozszerzając maksymalnie wszystkie konteksty - opowiada w "Pliku Tekstowym" Marta Byczkowska-Nowak.

Nieocalony. Historia Tadeusza Borowskiego w książce Marty Byczkowskiej-Nowak

Tadeusz Borowski (L) i Hieronim Michalski (P) podczas wizyty uczestników zjazdu szczecińskiego Związku Literatów Polskich u prezydenta Polski Bolesława Bieruta, 1949 rok

Foto: PAP

Gościni audycji Maxa Cegielskiego w swojej najnowszej książce "Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia" skupia się na życiorysie pisarza i poety. Dociera do osób, które znały najbliższych Tadeusza Borowskiego i jego samego.

Nieocalony. Historia Tadeusza Borowskiego w książce Marty Byczkowskiej-Nowak (Plik Tekstowy/Trójka)
50:51
+
Dodaj do playlisty
+

 

To nie tylko biografia

Poza przedstawieniem życiorysu Tadeusza Borowskiego gościni radiowej Trójki w swojej książce dokonuje analizy krytycznej jego prozy i wierszy oraz skupia się na losach żony pisarza - Marii. Sama Marta Byczkowska-Nowak zaznacza w Trójce, że w tym przypadku inne podejście nie było możliwe. - Tylko tak zbliżymy się, bo może nie dojdziemy całkiem blisko, do prawdy o tym człowieku i twórcy. Był on na pewno szalenie skomplikowanym człowiekiem, ale przede wszystkim obarczonym bardzo ciężkim bagażem - tłumaczy autorka.

- Ta miłość do Marii i różne historie z życia były szalenie ważne do zrozumienia tego, co on pisał i zrozumienia tego, jak nam o nim potem opowiadano. Zrozumiałam, że trzeba to zrobić jak najszerzej; zniuansować na ile się da - zaznacza Marta Byczkowska-Nowak.

Przeczytaj także

Fenomen obozowej rzeczywistości

Autorka zwraca uwagę w rozmowie z Maxem Cegielskim, że w swojej twórczości Tadeusz Borowski prowadził też walkę o prawdę, którą zobaczył podczas pobytu w Oświęcimiu. Przebywał najpierw w obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, skąd następnie został przeniesiony do Dachau. Wyzwolony został w 1945 roku.

Jego zdaniem rzeczywistość z obozów koncentracyjnych nie zaczęła się na terenie samych obozów ani po zamknięciu ich bram. - To jest fenomen rzeczywistości koncentracyjnej. (...) To jakaś rzeczywistość, którą sobie w Europie zbudowaliśmy, której żelazną konsekwencją było powstanie obozów. On nie uważa, że one nagle wystrzeliły z piekła. Tak sobie urządziliśmy, że obozy były w ogóle możliwe. Po wojnie z kolei pisze, że ta rzeczywistość nie przestała istnieć, obozy dalej mogą istnieć - tłumaczy dziennikarka. 

***

Tytuł audycji: Plik Tekstowy
Prowadzi: Max Cegielski
Gościni: Marta Byczkowska-Nowak (dziennikarka i autorka książek)
Data emisji: 8.03.2025
Godzina emisji: 20.08

qch/dm