Afera pomnikowa

– Pytanie, gdzie i w jakiej formie powinien powstać pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, a nie czy w ogóle. Jednak przy obecnym poziomie emocji i złej energii lepiej poczekać i znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące dla wszystkich stron – powiedział Marcin Bogucki, socjolog.

Za, a nawet przeciw 11 kwietnia
+
Dodaj do playlisty
+

- Z tego, co wiem, nie ma opcji czy grupy, która kategorycznie twierdzi, że coś takiego powstać nie powinno - dodał w Trójce socjolog.

Jedną z propozycji upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej, którą dziś zaprezentowano na konferencji prasowej, miałby być Pomnik Światła. - Chodzi o umieszczenie w płycie chodnika 96 reflektorów, które po zmroku mogą tworzyć snopy światła długości około 4 metrów - opisywał projekt Łukasz Walewski, reporter Trójki obecny na konferencji w Centrum Prasowym Foksal.

W spotkaniu uczestniczyli między innymi były szef gabinetu prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński, córka prezydenta Marta Kaczyńska-Dubieniecka oraz Magdalena Merta, Andrzej Melak i Jakub Płażynski, którzy popierają ten pomysł.

- Wszyscy zgodnie wypowiadali się, że to dobry pomysł, gdyż 96 snopów wskazuje na równe znaczenie wszystkich ofiar. Podkreślano także prostotę i skromność projektu, oraz fakt, że snopy pojawiać się będą dopiero po zmroku, nie będą więc ingerować w przestrzeń Krakowskiego Przedmieścia - dodał reporter Programu III PR. Jednocześnie jasno padła informacja, że ta instalacja nie wyczerpuje potrzeby budowania pomników.

Na najbliższej sesji rady miasta projekt zostanie przedstawiony radnym Warszawy, ale już wiadomo, że nie ma poparcia wszystkich zainteresowanych.

– Przecież w naszym katolickim obyczaju śmierć czczona jest ciszą, modlitwą i skupieniem, a nie świetlnymi fajerwerkami. Dlatego mi marzy się pomnik ciszy, pomnik milczenia, ale czy tego rodzaju pomysł jest możliwy do zrealizowania? - zastanawiał się Paweł Deresz, mąż posłanki Jolanty Szymanek-Deresz.

Andrzej Dera, poseł PiS stwierdził, że dla niego jest to pomysł zaskakujący i można go odbierać raczej w kategoriach ciekawostki, niż czegoś trwałego. - Jest potrzebny pomnik dla wszystkich ofiar w centrum Warszawy; również para prezydencka zasługuje na to, by w ten sposób uczcić ich pamięć i nasze środowisko zdecydowanie opowiada się za trwałym monumentem - powiedział.

Jeszcze inny pomysł ma Czesław Bielecki, architekt, polityk, publicysta. – Myślę, że jest miejsce związane z inicjatywą patriotyczną ś.p. Lecha Kaczyńskiego jeszcze jako prezydenta warszawy; to jest Muzeum Powstania Warszawskiego i uważam, że tam powinien się znaleźć jego pomnik - wyjaśnił. Architekt nie jest pewien, czy powinien być to wspólny pomnik pary prezydenckiej.

Andrzej Halicki z PO zauważył, że po pierwsze potrzebna jest dobra wola i zgoda co do tego, że upamiętnienie wszystkich ofiar jest potrzebne, a wyłonienie projektu mogłoby mieć charakter społeczny. - Jeśli miałaby być zrealizowana inicjatywa oddzielnego pomnika dla pary prezydenckiej, także powinna ona mieć charakter społeczny i narodowy, a do tego potrzebny jest konkurs - dodał.

Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej pamięć o tych, którzy zginęli, jest ważna i musi być przez nas pielęgnowana, ale pozostaje pytanie jak to robić. - Tym, co mnie najbardziej boli, na przykład we wczorajszym dniu, jest fakt, że podczas licznych wieców, bo przecież miały one charakter partyjnych, agresywnych wystąpień, ani jedno zdanie nie było poświęcone tym, którzy zginęli w tej katastrofie, a to właśnie im jesteśmy winni pamięć - skomentował obchody 1. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

- Jeżeli wołamy o prawdę, to trzeba pokazać kontekst tego wołania. Nie da się oddzielić polityki od rzeczywistości i udawać, że nic się nie stało – odpowiedział poseł Dera.

Aby usłyszeć, co goście audycji sądzą o zmianie tablicy pamiątkowej w Smoleńsku, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.

Audycji "Za, a nawet przeciw" można słuchać od poniedziałku do czwartku tuż po godz. 12.00.