Międzynarodowe trybunały są nieudolne
2011-04-10, 16:04 | aktualizacja 2011-04-10, 16:04
- W Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze przynajmniej połowa śledczych nigdy w życiu nie prowadziła wcześniej żadnego śledztwa - mówi Paweł Leski, publicysta "Tygodnika Powszechnego".
Posłuchaj
Paweł Leski, publicysta "Tygodnika Powszechnego", specjalista ds. międzynarodowych, uważa, że organy międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości nie funkcjonują prawidłowo. - Jedynym przykładem naprawdę sprawnego działania był Międzynarodowy Trybunał ds. byłej Jugosławii, którym kierowała pani Carla Del Ponte - mówi gość Dariusza Rosiaka.
Podkreśla, że prokurator Del Ponte była wyjątkowo sprawna i przyjęła słuszny system działania. - Tam zaczęto od szeregowych bandytów, od szeregowych zbrodniarzy, a skończono na generałach i prezydencie - chwali Leski.
- Cała reszta tych trybunałów, z Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze na czele, po prostu zazwyczaj nie działa. Nie działa bardziej, niż wszystkie inne organizacje międzynarodowe, a to jest sztuka nie działać bardziej - mówi gość Trójki.
Publicysta ostro krytykuje działalność Międzynarodowego Trybunału Karnego. Jego zdaniem zajmuje się on głównie konferencjami prasowymi, a jego pracownicy są niekompetentni. Podkreśla jednak, że jest gorącym zwolennikiem samej koncepcji istnienia takiego trybunału. - To jest genialna, wspaniała idea, jeszcze tylko, żeby ktoś ją uskuteczniał - mówi.
W dalszych częściach audycji:
- o wyborach w Nigerii, jednym z najbogatszych i najludniejszy kraj w Afryce. Na razie trwają, ale jak przebiegną i jakim stanie znajdzie się kraj po nich, pozostaje kwestia otwartą;
- premierze Hiszpanii Jose Luis Zapatero, który zapowiada koniec swoich rządów.
Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
Audycji "Raport o stanie świata" można słuchać w każdą sobotę po godzinie 15.00.
(pg)