Czerwone Noski w szpitalach, czyli śmiech i zabawa jako pomoc medyczna

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czerwone Noski w szpitalach, czyli śmiech i zabawa jako pomoc medyczna
Tym razem Zagadkowe Studio odwiedziła Monika Dąbrowska-Jarosz z Fundacji Czerwone NoskiFoto: Wojciech Dorosz

- Po 12 latach pracy w szpitalach jesteśmy przekonani, że szpital to jest to miejsce, gdzie dzieci i dorośli mogą się bawić. Zabawa to prawo dziecka, ale też podstawowa potrzeba. (...) I to dziecko, które jest w szpitalu, też potrzebuje zabawy - podkreśla Monika Dąbrowska-Jarosz z Fundacji Czerwone Noski.

Fundacja Czerwone Noski działa od 2012 roku. Jej celem, w myśl reguły śmiech to zdrowie, jest przynoszenie uśmiechu najmłodszym pacjentom. Jej członkowie regularnie pojawiają się na oddziałach pediatrii, diabetologii, rehabilitacji, chirurgii, kardiologii, okulistyki, onkologii; na oddziałach ratunkowych, ale też w miejscach, gdzie dzieci są po przeszczepie organów i przeszczepie szpiku. Odwiedzają także dzieci w śpiączce i w minimalnym stanie świadomości, które przebywają w Klinice Budzik.


Posłuchaj

49:04
Czerwone Noski w szpitalach, czyli śmiech i zabawa jako pomoc medyczna (Zagadkowa Niedziela/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Wyobraźnia kluczem do zabawy

W ramach swojej działalności Czerwone Noski korzystają między innymi z przenośnego placu zabaw. - Jeżeli dziecko jest chore i nie może wyjść na prawdziwy plac zabaw, to trzeba mu go przynieść do szpitala - tłumaczy Monika Dąbrowska-Jarosz.

Na czym to polega? Oczywiście Fundacja nie wyrywa huśtawek i zjeżdżalni. Zamiast tego Czerwone Noski stawiają na wyobraźnię. - Ten plac zabaw rodzi się w wyobraźni naszej i dziecka. Wspólnie jesteśmy w stanie wyczarować wszystko. Jeżeli dziecko chce wyczarować piłkę, możemy to zrobić i zorganizować w sali mecz piłki nożnej - opowiada gościni "Zagadkowej Niedzieli".

Przeczytaj także

Ciekawość zamiast strachu

- Jest nas 41 na całą Polskę, a potrzeby są o wiele większe. Pomyśleliśmy, że chcemy się dzielić swoją wiedzą, aby lekarze i pielęgniarki mogli ten mały plac zabaw pokazać również dzieciom, kiedy po raz pierwszy spotykają się w gabinetach - dodaje rozmówczyni Katarzyny Stoparczyk. W ten sposób narodził się pomysł na skrzyneczki humoru. - Bazuje on na apteczce pierwszej pomocy. (...) Jest to apteczka pomocy emocjonalnej. Chodzi o to, żeby dziecko przestało się bać, a było ciekawe. W skrzyneczkach znajdują się różne przedmioty, które wybrali klauni medyczni - tłumaczy.

***

Tytuł audycji: Zagadkowa Niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gościni: Monika Dąbrowska-Jarosz (Fundacja Czerwone Noski)
Data emisji: 23.02.2025
Godzina emisji: 9.06

qch

Polecane