Czerwone Noski w szpitalach, czyli śmiech i zabawa jako pomoc medyczna
2025-02-23, 15:02 | aktualizacja 2025-02-23, 15:02
- Po 12 latach pracy w szpitalach jesteśmy przekonani, że szpital to jest to miejsce, gdzie dzieci i dorośli mogą się bawić. Zabawa to prawo dziecka, ale też podstawowa potrzeba. (...) I to dziecko, które jest w szpitalu, też potrzebuje zabawy - podkreśla Monika Dąbrowska-Jarosz z Fundacji Czerwone Noski.
Fundacja Czerwone Noski działa od 2012 roku. Jej celem, w myśl reguły śmiech to zdrowie, jest przynoszenie uśmiechu najmłodszym pacjentom. Jej członkowie regularnie pojawiają się na oddziałach pediatrii, diabetologii, rehabilitacji, chirurgii, kardiologii, okulistyki, onkologii; na oddziałach ratunkowych, ale też w miejscach, gdzie dzieci są po przeszczepie organów i przeszczepie szpiku. Odwiedzają także dzieci w śpiączce i w minimalnym stanie świadomości, które przebywają w Klinice Budzik.
Posłuchaj
Wyobraźnia kluczem do zabawy
W ramach swojej działalności Czerwone Noski korzystają między innymi z przenośnego placu zabaw. - Jeżeli dziecko jest chore i nie może wyjść na prawdziwy plac zabaw, to trzeba mu go przynieść do szpitala - tłumaczy Monika Dąbrowska-Jarosz.
Na czym to polega? Oczywiście Fundacja nie wyrywa huśtawek i zjeżdżalni. Zamiast tego Czerwone Noski stawiają na wyobraźnię. - Ten plac zabaw rodzi się w wyobraźni naszej i dziecka. Wspólnie jesteśmy w stanie wyczarować wszystko. Jeżeli dziecko chce wyczarować piłkę, możemy to zrobić i zorganizować w sali mecz piłki nożnej - opowiada gościni "Zagadkowej Niedzieli".
Przeczytaj także
- Sekrety edukacji leśnej. Czego uczymy się od przyrody?
- Zrobiłem te wyprawę dla siebie - mówi Mateusz Waligóra, który pieszo przeszedł pustynię Gobi
- Michał Zawadka: dla dziecka, młodego człowieka, najważniejsze to zaprzyjaźnić się z samym sobą
Ciekawość zamiast strachu
- Jest nas 41 na całą Polskę, a potrzeby są o wiele większe. Pomyśleliśmy, że chcemy się dzielić swoją wiedzą, aby lekarze i pielęgniarki mogli ten mały plac zabaw pokazać również dzieciom, kiedy po raz pierwszy spotykają się w gabinetach - dodaje rozmówczyni Katarzyny Stoparczyk. W ten sposób narodził się pomysł na skrzyneczki humoru. - Bazuje on na apteczce pierwszej pomocy. (...) Jest to apteczka pomocy emocjonalnej. Chodzi o to, żeby dziecko przestało się bać, a było ciekawe. W skrzyneczkach znajdują się różne przedmioty, które wybrali klauni medyczni - tłumaczy.
***
Tytuł audycji: Zagadkowa Niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gościni: Monika Dąbrowska-Jarosz (Fundacja Czerwone Noski)
Data emisji: 23.02.2025
Godzina emisji: 9.06
qch