Czytamy "Lalkę" Bolesława Prusa!

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Czytamy "Lalkę" Bolesława Prusa!
Karolina GruszkaFoto: PR/Wojciech Dorosz

"Znamy? To posłuchajmy". W serii wznowień polskiej klasyki powieściowej Wydawnictwo Marginesy opublikowało "Lalkę" Bolesława Prusa. Postanowiliśmy, wbrew zasadzie, że prezentujemy tylko Nową Prozę Polską, przeczytać na nowo "największe polskie dzieło sztuki powieściowej" (według autora Wstępu).

Profesor Ryszard Koziołek Wstęp do nowego wydania zatytułował "Powieść tajemnica". - Nie znamy rozstrzygnięcia losów bohatera (…) Nie potrafimy określić w sposób pewny nawet znaczenia tytułu (…) Ba! My przecież nie możemy być pewni, o czym jest "Lalka". O miłości i pieniądzach? Oczywiście. Tyle że to pułapka szczwanego pisarskiego lisa, który doskonale wie, że ludzie zawsze będą śledzili historie o tym, czego im najbardziej brakuje. To tylko przynęta - czytamy we Wstępie.

Pozwalamy sobie złapać się na tę przynętę, wybierając 16 fragmentów z powieści liczącej 800 stron. "Innymi sprawami" nie próbujemy się nawet zajmować.

Wydawczyni książki, Hanna Grudzińska, proponuje, by lekturę zacząć od przyjrzenia się jej okładce. Przyjrzeliśmy się okładce i zaprosiliśmy do naszej lektury najpierw Mirosława Zbrojewicza. Choć nie jest "siłaczem" z okładki i nie ma wąsów a la Marszałek, ma potężny głos i charyzmę Marszałka. Żart, ale poszliśmy za nim dalej. Poprosiłyśmy Karolinę Gruszkę, by zechciała towarzyszyć koledze podczas czytania.


On - silny i zdeterminowany, Ona - delikatna… pozornie. I również zdecydowana nie pokochać mężczyzny nie należącego do arystokracji, ale mogącego ją "kupić". Takie role powierzyliśmy obojgu świetnych aktorów teatralnych i filmowych.

Innym tropem, jaki obraliśmy, przygotowując tę lekturę, jest przypisanie jednej jej części wyłącznie Mirosławowi Zbrojewiczowi ("strona Wokulskiego"), drugiej - tylko Karolinie Gruszce ("strona Izabeli") oraz trzeciej - obojgu ( w dialogach).


Wokulski, jak wiadomo, nie "zdobywa" Izabeli. W tradycyjnym społecznym podziale ról to podobno przecież kobiety wybierają sobie towarzyszy życia, które i tak jest bardziej skomplikowane niż ich wybory.

Do przygotowania muzyki zaprosiliśmy, jak od kilku lat, młodego kompozytora i multiinstrumentalistę Łukasza Borowieckiego.

Zapraszamy, Barbara Marcinik i Wojciech Dorosz.

 

***

Bolesław Prus - "Lalka". Od 13 stycznia 2025 r., ok. godz. 11.45.

bm/pr/dz

Polecane