Spór o 200-letnią choinkę. Ochrona przyrody czy niszczenie świąt?
2024-11-18, 13:11 | aktualizacja 2024-11-18, 15:11
W Watykanie trwają przygotowania do świąt. W tym roku na placu św. Piotra ma stanąć 30-metrowa jodła z Trentino. Drzewa, które ma ponad 200 lat, nie chcą jednak papieżowi oddać mieszkańcy. Pod petycją dot. jego uchronienia od piły podpisało się kilkadziesiąt tysięcy osób.
Bożonarodzeniowa choinka jest stawiana w Watykanie każdego roku. Ma symbolizować świecki wymiar świąt dla wiernych na całym świecie. W tym roku do przyozdobienia placu wybrano jodłę z Trydentu, która liczy 200 lat.
Posłuchaj
Mieszkańcy Trydentu mówią "nie" Watykanowi
Wycinka i transport drzewa do Stolicy Apostolskiej stanęła jednak pod znakiem zapytania. Sprzeciwia się temu część mieszkańców regionu, z którego pochodzi choinka. Dodajmy, że to pierwszy taki przypadek w historii tej tradycji. - W Trydencie kilka tysięcy Włochów najpierw wyszło na ulicę, a później zorganizowali nocne czuwanie przy jodle - opowiada Maciej Jastrzębski.
Poza protestem mieszkańcy regionu wysłali również petycję do papieża Franciszka. Proszą w niej o uratowanie drzewa, a dokument podpisało ponad 50 tysięcy osób. - To zwyczaj, od którego należy odstąpić. Dlatego kierujemy żarliwy apel do Jego Świątobliwości, aby oszczędził naszego zielonego giganta - napisano w petycji.
Protesty mieszkańców skrytykował Renato Giardi - burmistrz gminy Ledro, gdzie rośnie jodła. Jak stwierdził, ścinanie drzew to część lokalnej gospodarki. - Jego zdaniem protestujący psują święto z powodu jednego drzewa - wyjaśnia Maciej Jastrzębski.
Skąd biorą się choinki w Watykanie?
Sam zwyczaj przywożenia choinek z różnych części świata do Watykanu liczy sobie ponad 40 lat. Zapoczątkował go, podobnie jak zwyczaj ustawiania szopek bożonarodzeniowych, papież św. Jan Paweł II. Na placu św. Piotra stanęły w ten sposób drzewa z Polski; ostatnie, z Gołdapi, w 2017 roku. Zazwyczaj drzewka pochodzą z lasów specjalnie uprawianych w tym celu.
Należy dodać, że zwyczaj od początku miał krytyków. - Część Włochów głośno zastanawiała się, czy rozsądnie jest ścinać drzewa, które mogą dożyć nawet sześciuset lat i mają ogromne walory przyrodnicze, tylko po to, by ozdobić plac na kilka tygodni - tłumaczy dziennikarz Polskiego Radia.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Maciej Jastrzębski
Data emisji: 18.11.2024
Godzina emisji: 6.13
qch/wmk