Trump nowym prezydentem? Szejna: będziemy współpracować z każdą administracją

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Polska dyplomacja na pewno będzie bardzo profesjonalna i będziemy starać się o to, żeby nasze relacje z panem prezydentem, z jego administracją były korzystne dla Polski, dla NATO i naszego bezpieczeństwa - mówił w audycji "Bez uników" Andrzej Szejna (Nowa Lewica) wiceminister spraw zagranicznych.

Donald Trump bliski zwycięstwa w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Kandydat Republikanów wygrał wybory w Pensylwanii i jest na drodze do zdobycia 270 głosów elektorskich. Republikanie zdobędą też większość w Senacie i prawdopodobnie w Izbie Reprezentantów.

Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna zaznaczył, że zarówno MSZ, jak i premier Donald Tusk czekają na ostateczne wyniki wyborów za oceanem. Kandydat Republikanów Donald Trump już ogłosił swoje zwycięstwo. Jak podkreślił, polski rząd będzie współpracował z każdym prezydentem USA. - Czekamy na ostateczne wyniki wyborów, jednak te spływające wskazują na jednoznaczne zwycięstwo prezydenta Donalda Trumpa. Już przed wyborami minister Radosław Sikorski i cały rząd podkreślaliśmy, że bez względu na to, kto wygra wybory w USA, jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz, rząd działa w interesie Polski. Będziemy współpracować z każdą administracją i z każdą będziemy starali się prowadzić dla Polski "business as usual" - podkreślał. 

Jak zauważył gość audycji, o prawdopodobnym zwycięstwie Trumpa mogły zdecydować zagadnienia związane z gospodarką, które są kluczowe w wyborach prezydenckich w USA. - Prezydent Donald Trump poza kwestiami bezpieczeństwa, migracyjnymi, klarownym językiem bardzo mocno artykułował, że będzie taniej, będzie łatwiej, będzie się lepiej żyło, to było jego główne przesłanie. To prawdopodobnie do części niezdecydowanych Amerykanów i Amerykanek dotarło - ocenił.

Posłuchaj

28:06
Andrzej Szejna o wyborach prezydenckiuch w USA (Bez uników)
+
Dodaj do playlisty
+

Szejna o słowach Błaszczaka

We wpisie na portalu X Mariusz Błaszczak napisał, że rząd Donalda Tuska powinien podać się do dymisji, jeśli wygra Donald Trump. Andrzej Szejna skomentował te słowa. - Użyję po raz kolejny cytatu z Napoleona Bonaparte, że "głupota w polityce nie jest przeszkodą". To, co powiedział były wicepremier Mariusz Błaszczak o zmianie rządu, jest wyjątkowo niemądre z wielu powodów. Po pierwsze nie ma żadnego związku pomiędzy polskim rządem a wyborami w Stanach Zjednoczonych. Po drugie, latami słyszałem, że rząd PiS podnosi Polskę z kolan, że nikt nie będzie interweniował w nasze wewnętrzne sprawy (…). Teraz pan Błaszczak błysnął jak kometa na niebie, twierdząc, że jeśli wygra Trump, to Tusk ma się podać do dymisji, większej głupoty nie słyszałem od dawna - powiedział wiceszef MSZ. 

Będzie plan pokojowy Trumpa?

Gość audycji odniósł się do kwestii wojny na Ukrainie. Szejna podkreślił, że pokój czy zawieszenie broni powinno być zawarte na warunkach akceptowalnych przez Ukrainę.

Podczas kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał szybkie zakończenie wojny na Ukrainie w razie objęcia urzędu prezydenta USA. Kandydat na republikańskiego wiceprezydenta J.D. Vance zaprezentował plan pokojowy dla Ukrainy, zgodnie z którym Rosja miałaby zachować ziemie zagarnięte podczas wojny, a sama Ukraina nie zostałaby przyjęta do NATO.

Najczęściej czytane

***

Audycja: Bez Uników
Prowadząca: Renata Grochal
Gość: Andrzej Szejna (Nowa Lewica) wiceminister spraw zagranicznych
Data emisji: 6.11.2024
Godzina emisji: 8.13

PR3/ka

Polecane