Reklama

reklama

Sześć goli i remis z Chorwacją w Lidze Narodów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Sześć goli i remis z Chorwacją w Lidze Narodów
Polscy piłkarze zremisowali 3:3 w meczu z Chorwacją w ramach rozgrywek Ligi Narodów Foto: East News / Beata Zawadzka

W trzymającym w napięciu meczu z Chorwacją, piłkarska reprezentacja Polski zremisowała w Lidze Narodów z Chorwacją 3:3. Spotkanie rozegrano we wtorek na stadionie PGE Narodowy w Warszawie.

Polscy piłkarze w 4. kolejce Ligi Narodów zremisowali w Warszawie z Chorwacją 3:3. Nasza drużyna po tym spotkaniu nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli Ligi Narodów. Prowadzi Portugalia, przed Chorwacją. Czwarta jest Szkocja.
Mecz w radiowej Trójce relacjonował Dariusz Urbanowicz. 

Posłuchaj

4:21
6 goli i remis z Chorwacją w Lidze Narodów (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Mecz pełen emocji

Polacy doskonale zaczęli to spotkanie. Już w 5. minucie po podaniu Kacpra Urbańskiego bramkę zdobył Piotr Zieliński. Jednak po kwadransie dobrej gry naszych piłkarzy do głosu doszli Chorwaci, którzy w ciągu 6 minut strzelili nam 3 gole. W 19. minucie strzałem z woleja popisał się Borna Sosa. W 24. gola strzelił Petar Sucic, a kilkadziesiąt sekund później Martin Baturina.
W końcówce pierwszej połowy nadzieje kibiców odżyły dzięki Nicoli Zalewskiemu, który po akcji Zielińskiego i podaniu Jakuba Kamińskiego trafił do bramki rywali. 
Bohaterem drugiej części przez długi czas był bramkarz Marcin Bułka, który kilka razy popisał się znakomitymi interwencjami.
W 62. minucie Probierz wprowadził do gry m.in. Roberta Lewandowskiego, który z powodu drobnego urazu nie zaczął gry od pierwszej minuty. Sześć minut później napastnik Barcelony asystował Sebastianowi Szymańskiemu przy wyrównującym golu. 

Od 76. minuty Chorwaci musieli grać w dziesiątkę - czerwoną kartkę za faul na Lewandowskim zobaczył bramkarz Dominik Livakovic. Polakom nie udało się jednak tego wykorzystać i zakończyć meczu zwycięstwem.

- Mecz fantastyczny, którego scenariusza chyba nikt by nie ułożył - skomentował to spotkanie Marcin Żewłakow, były reprezentant Polski. - To był mecz, który chyba zaskoczył każdego, który na Stadion Narodowy przyjechał. Były momenty, kiedy opadały nam uszy, a po chwili znów działo się coś co wlewało wiarę w serca kibiców. Taka emocjonalna sinusoida, ale dużo wartości piłkarskiej - dodał.  

Czytaj także: 


- Bardzo dobrze rozumiem się z Piotrkiem Zielińskim - powiedział po meczu Kacper Urbański. - Zawiązujemy akcje na małej przestrzeni. Szukamy siebie na boisku. Później są rezultaty w postaci asysty i bramki - dodał. 

- Utrata trzech goli w sześć minut to jest niewytłumaczalne - skomentował Piotr Zieliński. - Nic nie wskazywało na to, że tak się może stać. Po strzeleniu pierwszego gola nie powinniśmy się cofać, tylko dążyć do zdobycia drugiej bramki. Później jednak Chorwaci zbyt łatwo strzelili nam gole. Musimy nad tym pracować. Druga połowa pokazała, że jeśli wychodzimy agresywnie i wysoko, to przeciwnikom się trudno gra, nawet tak dobrze wyszkolonym technicznie jak Chorwaci - dodał. 

- Chwała drużynie, że podniosła się w takim momencie -podsumował Michał Probierz, trener piłkarskiej reprezentacji Polski. - Zaczęliśmy bardzo dobrze, stworzyliśmy sytuacje, zdobyliśmy bramkę. A później straciliśmy gola po przepięknym uderzeniu. Tak bywa w futbolu. Nie mam pretensji do drużyny o tę sytuację. Ale dwa błędy, które sami spowodowaliśmy, sprawiły, że szybko przegrywaliśmy już 1:3. Na tym poziomie to nie powinno się zdarzyć. Takie błędy mogą śnić się po nocach. Z boku, z ławki rezerwowych, czuć jednak było, że możemy wrócić do meczu. Widać było, że dobrze gramy. Chwała drużynie, że wyszła z takiej sytuacji - dodał. 

Walka trwa

W tabeli z dziesięcioma punktami prowadzi Portugalia. Chorwacja ma siedem, a Polska cztery. Tabelę zamyka Szkocja z jednym punktem.
Wcześniej w Lidze Narodów nasza reprezentacja pokonała na wyjeździe 3:2 Szkocję, przegrali 0:1 wyjazdowy mecz z Chorwacją oraz 1:3 u siebie z Portugalią. 
15 listopada Polska zagra kolejny mecz w Lidze Narodów. Rywalami naszych piłkarzy będą Portugalczycy, z którymi zagramy na wyjeździe. 

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Robert Grzędowski
Autor materiału: Dariusz Urbanowicz 
Data emisji: 16.10.2024
Godzina emisji: 6.20

PAP/dm

Polecane