Kolejny nielegalny skład odpadów, kolejny wielki problem ekologiczny
2024-10-01, 18:10 | aktualizacja 2024-10-02, 10:10
20 lat temu firma DPV przekonywała mieszkańców i radnych gminy Otyń, że korzystne dla wsi Zakęcie, gdzie mieściły się tereny należące do firmy, będzie wtłaczanie w górotwór wód powstałych w górniczych odpadach wydobywczych.
Górotwór, o którym mowa, pozostał po eksploatacji złóż gazu i ropy naftowej. W górotworze miała być wtłaczana zasolona woda, dzięki której nie powstanie zapadlisko. Firma DPV dostała na to koncesję i przyzwolenie części ówczesnych radnych gminy Otyń. Obiecywano remont drogi, podobno rozdawano pieniądze.
Jednak część mieszkańców protestowała, widząc, że cysterny podjeżdżają nawet w nocy, a zapach nie wskazywał na zasolone wody. Nikt nie dał wiary ich wątpliwościom, a firma DPV, posiadając badania fizyko-chemiczne zawartości cystern, bez przeszkód zalewała górotwór.
W 2021 roku doszło do rozszczelnienia instalacji zabezpieczającej odwiert po wydobyciu gazu. Dziwna maź zalała teren wokół głowicy. Po badaniach, które zlecił burmistrz Otynia, okazało się, że są to odpady ropopochodne. Firmy już wtedy nie było: rozpłynęła się w powietrzu.
Dziś wiadomo, że w górotworze mogą znajdować się ogromne ilości odpadów chemicznych zagrażające życiu i zdrowiu mieszkańców. Zakęcie stało się jednym z 450 miejsc w Polsce, które jest tykającą bombą ekologiczną.
W audycji wykorzystano fragmenty reportażu Grażyny Walkowiak z 2003 roku, w którym autorka "W twojej sprawie" dokumentowała ówczesne stanowisko władz i niepokoje mieszkańców Zakęcia.
>>> Posłuchaj reportażu "Zakęcie na tykającej bombie" autorstwa Małgorzaty Nabel-Dybaś >>>
***
Tytuł reportażu: "Zakęcie na tykającej bombie"
Autor reportażu: Małgorzata Nabel-Dybaś (Radio Zachód)
Data emisji: 1.10.2024
Godzina emisji: 18.40
qch/kmp