Trójkowe reportaże z powodzi. Słuchaj w podcaście "Powódź 2024. Reportaże w Trójce"
2024-09-20, 20:09 | aktualizacja 2024-09-24, 21:09
Południe Polski mierzy się z wielką powodzią. Żywioł, porównywalny do tego z roku 1997, pustoszy kolejne wsie, miasteczka, miasta. Sytuację w miejscach, gdzie trwa walka z wodą, relacjonują dziennikarze Polskiego Radia. Ich reportaże można znaleźć w podcaście "Powódź 2024. Reportaże w Trójce".
Na miejscu są Hanna Dołęgowska i Antoni Rokicki ze Studia Reportażu i Dokumentu. Ich reportaży można słuchać od wtorku (17 września) codziennie w kolejnych, specjalnych wydaniach "Klubu Trójki", które prowadzi Maciej Wasielewski, autor Trójkowej audycji "Niewidzialni".
Wszystkie te, tworzone na gorąco, z dnia na dzień, reportaże, są również dostępne w podcaście "Powódź 2024. Reportaże w Trójce". Można je tam znaleźć i w każdej chwili odsłuchać.
Nasi reportażyści byli już w zalanej, walczącej o przetrwanie Nysie ("Nysa za rzeką"). Zdążyli jeszcze spotkać się i porozmawiać z Małgorzatą Bobak, poetką i mieszkanką miasta. Odwiedzili ją w poniedziałek, tuż przed ogłoszeniem przymusowej ewakuacji mieszkańców. – Chciałabym zasnąć i obudzić się w świecie, który był przed, bo to wszystko wygląda jak sen – usłyszeli od bohaterki reportażu.
Hanna Dołęgowska i Antoni Rokicki odwiedzili również Głuchołazy ("Bójcie się żywiołu") zaraz po przejściu fali powodziowej. Opadająca woda ujawniła przerażającą skalę zniszczeń, a w wielu miejscach nie było wody, gazu i prądu. – Znam Głuchołazy i byłem w takich miejscach, że… łzy, chłopu łzy ciekły. Więc o czym tu gadamy… – powiedział jeden z mieszkańców.
W kolejnym dniu swojej podróży trafili do Lądka-Zdroju ("Trudno spać, trudno usiedzieć"), miasta podzielonego przez żywioł. W dolnej, zalanej i zrujnowanej części trwa wielkie sprzątanie: mieszkańcy, wolontariusze, wojsko oraz WOT usuwają wraki samochodów, próbują oczyszczać ulice i szkoły. Górna część nadal wygląda jak uzdrowiskowa oaza. Tam ludzie i wolontariusze zorganizowali punkt pomocy.
W poniedziałek, 23 września, zaprosiliśmy na kolejny reportaż, tym razem z miejscowości Nieboczowy ("Nieboczowiki"). To tam powstał zbiornik Racibórz Dolny. W czasie tegorocznej powodzi zadziałał na tyle skutecznie, że tysiące ludzi z miast położonych nad Odrą nie podzieliło losu mieszkańców Lądka Zdroju czy Kłodzka.
Dzień później w reportażu Magdy Skawińskiej ("Apel z końca świata") przenieśliśmy się poza większe miejscowości. Co się zdarzyło we wsiach czy przysiółkach często nie wiadomo. Tak było w przypadku Stronia Śląskiego i znajdujących się na wschód od miasta wsiach w Dolinie Białej Lądeckiej - Starego i Nowego Gierałtowa oraz Bielic.