Ministra Leszczyna szuka pieniędzy dla NFZ. Padła kwota

Premier Donald Tusk zapowiedział niedawno cykl "spowiedzi" członków jego rządu na spotkaniach z różnymi środowiskami. Izabela Leszczyna mówiła na antenie radiowej Jedynki, że termin jej debaty nie jest jeszcze wyznaczony. Zaznaczyła, że w resorcie zdrowia należy rozmawiać między innymi o sytuacji finansowej szpitali powiatowych i wynagrodzeniach pracowników ochrony zdrowia.

Brakuje siedmiu miliardów

Na pytanie, czy ministra zdrowia będzie rozmawiać z szefem resortu finansów o dodatkowych środkach na służbę zdrowia, gościni Programu 1 Polskiego odparła, że jest w stałym kontakcie z ministrem Domańskim, ale robi też przegląd w swoim resorcie. - Chcę koniecznie znaleźć dodatkowe pieniądze, żeby przekazać do NFZ, żeby NFZ miał na zapłacenie nadwykonań nielimitowanych szpitalom. Wiem, że to obowiązek Funduszu i musi to zrobić. Rozmawiałam o tym z ministrem finansów - deklarowała.

- W tym roku potrzebuję trzech miliardów złotych, żeby rozliczyć się ze szpitalami - poinformowała Izabela Leszczyna. - Smutny fakt jest taki, że PiS w ubiegłym roku zrealizowało ustawę podwyżkową, mówiąc, że podnosi wynagrodzenia (...), ale niestety nie zabezpieczyło 7 miliardów złotych, które były konieczne na wypłaty tych podniesionych wynagrodzeń od stycznia 2024 do lipca 2024. Tych siedmiu miliardów po prostu cały czas brakuje - mówiła.

Składka zdrowotna w dół? Wkrótce decyzja

Szefowa resortu zdrowia odniosła się też do przyszłości składki zdrowotnej. Jak zauważył prowadzący, przedstawiana przez nią sytuacja finansowa polskiej służby zdrowia nie sugeruje, by można było przeprowadzić zmiany, które zmniejszą dochody NFZ. - Mówiłam wielokrotnie: uważam za absolutnie koniecznie zrealizowanie tego, o czym mówiliśmy w kampanii wyborczej, czyli zlikwidowania składki od sprzedaży środków trwałych przedsiębiorstwa - wskazała.

Zaznaczyła, że jeśli NFZ-etowi ubędzie część kwoty ze składek, trzeba będzie różnicę dołożyć z budżetu państwa. Przypomniała, że niedawne porozumienie ministra finansów i Polski 2050 gwarantuje cztery miliardy złotych pełnej rekompensaty dla budżetu zdrowia w przyszłym roku.

Zobacz także:

Co zatem ze składką zdrowotną? Decyzję, zadeklarowała Leszczyna, "poznamy z pewnością w ciągu maksymalnie dwóch tygodni".