Dlaczego wciąż stygmatyzujemy osoby cierpiące na choroby psychiczne? (Trójka / PrzySłowie)
Dlaczego wciąż stygmatyzujemy osoby cierpiące na choroby psychiczne?
2024-08-08, 15:08 | aktualizacja 2024-08-22, 16:08
Psychiatrka Maja Herman w rozmowie o osobach cierpiących na choroby psychiczne, o miejscu tych osób w społeczeństwie. W czwartkowej audycji "PrzySłowie" zastanawialiśmy się, czy przez ostatnie lata zmieniło się podejście do nich, czy też wciąż są stygmatyzowane.
- Choroba psychiczna to stan zaburzenia postrzegania realnej rzeczywistości. Jak rozpoznać chorobę psychiczną?
- W chorobie psychicznej fałszywy odbiór lub przeżywanie świata prowadzi do dziwacznych, nieuzasadnionych sytuacją zachowań i działań.
- Do zaburzeń psychicznych zaliczamy m.in. zaburzenia lękowe, obsesyjno-kompulsywne, psychotyczne, afektywne, neurorozwojowe czy zaburzenia osobowości.
Skąd wziął się negatywny sposób postrzegania osób chorujących psychiatrycznie? Dlaczego wciąż, mówiąc o takich osobach, używamy słów zupełnie do tego nieadekwatnych? Dlaczego brakuje nam empatii i nie współczujemy chorującym w taki sam sposób jak tym, którzy zmagają się na przykład z nowotworem?
Najczęściej czytane
- Kłopoty z poprawną polszczyzną – zawiłości psycholingwistyki
- "PrzySłowie". Polski język seksu: jak przełamać tabu w rozmowach o "tych" sprawach?
- Młodzież wobec języka polskiego. Dr Aleksandra Korczak: to bardzo zróżnicowana grupa
Stuknięty, szurnięty, wariat - dlaczego wciąż tak mówimy?
Na te i inne pytania szukaliśmy odpowiedzi w rozmowie z psychiatrką, psychoterapeutką, psychoedukatorką, członkinią Zespołu ds. Zdrowia Psychicznego przy Ministerstwie Zdrowia - Mają Herman.
- Choroby psychiatryczne, szczególnie te choroby przebiegające z psychozami, są bardzo niezrozumiale dla środowiska zewnętrznego - mówi Maja Herman. - Dla osoby, która nie przeżywa tych doznań psychotycznych, są to choroby tak dziwne, że ich mózg nie potrafi zrozumieć, co widzi. Nie potrafią sobie wytłumaczyć, co właściwie dzieje się z tym drugim, chorującym człowiekiem. Przez to zaczynamy się bać takich osób. Obawiamy się, że możemy się stać tacy sami. A jak zaczynamy się bać, to budzą się nasze demony: agresja, frustracja, złość. One zaczynają przejmować rolę i tworzą się słowa, które stygmatyzują tych chorych. Robimy to jakby w obronie siebie samego - dodaje.
Posłuchaj
41:44
Dodaj do playlisty
***
Tytuł audycji: PrzySłowie
Prowadzi: Mateusz Adamczyk
Gość: Maja Herman (psychiatrka, psychoterapeutka, psychoedukatorka)
Data emisji: 8.08.2024
Godzina emisji: 12.07
dm/wmkor