Dzieciństwo, bieganie i książki. Waldemar Buda prywatnie
2024-08-03, 10:08 | aktualizacja 2024-08-07, 11:08
Były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda opowiedział w nowej audycji radiowej Trójki "Śniadanie bez polityki" między innymi o swojej młodości. Przybliżył ścieżkę swojej kariery, a także opowiedział o swoich odskoczniach od polityki, które paradoksalnie "przynoszą najlepsze pomysły".
Waldemar Buda dorastał w Turku (woj. wielkopolskie), gdzie w latach jego młodości działała elektrownia i kopalnia, w których wielu ludzi znajdowało zatrudnienie. Jak mówił, po ich zamknięciu miasto nie było już tak perspektywiczne.
- Połowa ludzi pracowała w elektrowni i kopalni. Zarabiało się tam znacznie więcej, niż wynosiła średnia krajowa. To było dobre miejsce do życia. Po zamknięciu elektrowni i kopalni miasto się degradowało. Młodzi ludzie, tacy jak ja wówczas, myśleli o perspektywie wyjazdu na studia. Kiedy przyszedł moment decydowania o tym, czy wrócić, to w zasadzie nie było już takiej realnej alternatywy. Jak dzisiaj patrzę na moich kolegów i koleżanki z liceum, to tylko garstka została w Turku - wspominał Waldemar Buda.
Posłuchaj
Studia prawnicze
Były minister opowiedział również o tym, dlaczego wybrał studia prawnicze. Jak stwierdził, dawało to szeroki wybór ścieżek zawodowych.
- Mi to się bardzo zmieniało w trakcie mojej młodości. A to policja, a to straż, albo ostatecznie właśnie prawnik. Zawsze byłem humanistą i lubiłem historię. Prawo było dla mnie naturalnym wyborem. Uznałem, że po tym można wiele robić. Od pracy w administracji, po wykonywanie różnych zawodów prawniczych, czy wykorzystywanie tej wiedzy w biznesie - opowiadał polityk.
- Przychodzi biegacz na siłownię. Rola wzmacniania mięśni w unikaniu kontuzji
- Zdrowy ruch na lądzie i na wodzie. Dr Krzesimir Sieczych o aktywności fizycznej
Bieganie przynosi pomysły
Waldemar Buda, jak sam mówi, poza polityką jest zwolennikiem aktywnego trybu życia. Wiele czasu poświęca m.in. na bieganie.
- Albo to jest bieganie, albo pływanie, albo siłownia. Jak chodzi o bieganie, to jest trzy razy w tygodniu. Uwielbiam to. Pozwala mi to funkcjonować. Daje mi to szansę osiągać sukcesy w innych sferach życia, chociażby w zawodowej. To dobra odskocznia. Wszystkim opowiadam, że najlepsze pomysły rodzą mi się w głowie kiedy biegnę. W bieganiu upatruję, być może przesadnie, przyczynę wszelkiego dobra, które mnie spotyka - mówił Waldemar Buda.
***
Audycja: Śniadanie bez polityki
Gość: Waldemar Buda
Prowadzący: Paweł Turski
Data emisji: 03.08.2024
Godzina emisji: 9.05
PR3/egz