Młodzież wobec języka polskiego. Dr Aleksandra Korczak: to bardzo zróżnicowana grupa
2024-06-20, 15:06 | aktualizacja 2024-06-20, 16:06
- Młodzież to są ludzie. Mniejsi, albo po prostu młodsi, ale ludzie. Tak samo jak mamy zróżnicowany stosunek do dorosłych osób, tak samo nastoletnie osoby mogą być przyjemne w rozmowie albo przysporzyć trudności w dogadywaniu się - opowiada dr Aleksandra Korczak, nauczycielka języka polskiego, etyki i filozofii; ekspertka do spraw lektur szkolnych oraz edukacji antydyskryminacyjnej, wyróżniona w konkursie Nauczyciel Roku oraz nominowana do Nagrody im. Ireny Sendlerowej i Nagrody prof. Czerneckiego za publicystykę na rzecz edukacji.
Na młodzież podobno narzekali już starożytni myśliciele. Sokrates narzekał, że młodzi kochają luksus i nie szanują nauczycieli. Równie krytyczni byli na przykład Platon i Arystoteles. Ostatni z tej dwójki miał wręcz stwierdzić, że "kiedy widzi młodzież, to wątpi w przyszłość cywilizacji".
Czy osoby w wieku nastoletnim rzeczywiście są aż tak problematyczne? Dr Aleksandra Korczak twierdzi, że to zależy od człowieka, podobnie jak w przypadku dorosłych. - To bardzo zróżnicowana grupa - tłumaczy nauczycielka. - Sama mówię o sobie, że mam ten przywilej, że pracuję z młodzieżą w mokotowskim liceum, do którego progi dostania się są dość wysokie. Pracuję więc z osobami, które są jakoś, brzydko mówiąc, wyselekcjonowane w procesie edukacyjnym. (...) Natomiast wiadomo, że pracując w technikum albo szkole zawodowej spotykamy się z osobami, które miały relatywnie niższe stopnie - dodaje.
- Prościej, czyli lepiej. Jak zmienić język pism urzędowych?
- Nowe zasady pisowni w języku polskim. Prof. Kłosińska: staraliśmy się usunąć nieścisłości
Jak przemawia młodzież? Więcej błędów i tego samego
Gościni audycji "PrzySłowie" stwierdziła, że współczesna młodzież w ogromnej większości nie jest w stanie skonstruować kilkuminutowej wypowiedzi bez stosu błędów i powtórzeń. Jak zaznacza w rozmowie z Mateuszem Adamczykiem, do tego wniosku doszła na podstawie między innymi sprawdzania arkuszy maturalnych, ustnych egzaminów i pracy z uczniami.
Ekspertka podkreśla jednocześnie, że nie jest to wina młodzieży. Co więcej, nie jest to ogólna cecha osób z tej grupy wiekowej. - To jest problem systemowy, wynikający z tego, że w tej chwili uczymy w szkołach w taki sposób, że raczej przekazujemy wiedzę, niż rozwijamy umiejętności. Szczególnie na etapie szkoły średniej - tłumaczy dr Aleksandra Korczak.
- To jest konsekwencją tego, jak zaprojektowane są podstawa programowa i system egzaminowania maturalnego - kontynuuje nauczycielka. - W podstawie programowej nawet są podane te umiejętności mówienia jako ważne. (...) Ale matura jest pomyślana w taki sposób, że przede wszystkim trzeba utrwalać treść lektur, przez co nie ma kiedy z uczniami rozmawiać - dodaje.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: PrzySłowie
Prowadzi: Mateusz Adamczyk
Data emisji: 20.06.2024
Godzina emisji: 12.07
qch/wmkor