Sikorski o wyborach do PE: Polacy opowiedzieli się za ambitną Unią
2024-06-10, 08:06 | aktualizacja 2024-06-10, 12:06
- Będziemy drugą delegacją narodową w rządzącej partii europejskiej. Powinniśmy mieć więcej do powiedzenia - ocenił na antenie radiowej Trójki wyniki wyborów szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
W ogólnopolskiej skali polityczny wyścig do PE wygrała Koalicja Obywatelska, osiągając wynik 37,06 proc., za nią uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość - 36,16 proc. głosów. Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z wynikiem 12,08 proc. Poza podium znalazły się Trzecia Droga - 6,91 proc. i Lewica - 6,3 proc.
Jak zauważyła Renata Grochal, fakt, że Koalicja wyprzedziła PiS, to pierwsze zwycięstwo KO w wyborach od 10 lat. Gość audycji, pytany o powody, dla których obecny obóz opozycyjny uzyskał taki wynik, ocenił, że "PiS przegrało, bo jest partią ewidentnie antyeuropejską". - Szczuje Polaków na Unię Europejską, a Polacy czują, że w tak niebezpiecznych czasach lepiej jest być razem z naszymi zachodnimi sojusznikami, być częścią potężnej wspólnoty - powiedział Sikorski.
- Polacy domagają się, aby Unia realizowała ambitne zadania, takie jak ochrona zdrowia czy obronność, a PiS chce zredukowania Unii do strefy wolnego handlu. Polacy opowiedzieli się za ambitną Unią - podsumował.
Silna reprezentacja w Unii
Mówiąc o poparciu uzyskanym przez swój obóz polityczny, stwierdził, że "wynik wyborów jest dobry dla naszej siły sprawczej w Unii". - Wygrała nie tylko KO w Polsce, a w całej UE wygrała Europejska Partia Ludowa, której jesteśmy członkiem - podkreślił.
- Będziemy drugą delegacją narodową w rządzącej partii europejskiej. Powinniśmy mieć więcej do powiedzenia - zaznaczył szef MSZ.
Która teka w KE dla Polski?
Radosław Sikorski został również zapytany przez prowadzącą, które stanowisko w Komisji Europejskiej będzie obsadzone przez reprezentanta z Polski. Przekazał, że taka decyzja jeszcze nie zapadła.
- Z traktatów wynika, że nadzór nad operacjami wojskowymi należy do wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Unia prowadzi od wielu lat operacje wojskowe. Europejczycy domagają się silniejszej unii obronnej, więc przewodniczący czy przewodnicząca może skonstruować portfolio komisarza, który będzie komisarzem do spraw przemysłu obronnego, ale może i cyberbezpieczeństwa - tłumaczył polityk KO. - Polska przygląda się też innym alternatywom - dodał szef MSZ.
Czytaj także:
- Frekwencja niższa niż w poprzednich wyborach. Oficjalne dane
- To oni uzyskali mandaty. Na liście Daniel Obajtek
- Kurski nie poleci do Brukseli? Nie tylko on musi zapomnieć o mandacie
Dopytywany był również o to, czy jest zainteresowany stanowiskiem w KE. - Lubię moją pracę i uważam, że w tej chwili jestem optymalnie wykorzystany - odparł.
Więcej w nagraniu rozmowy.
Posłuchaj
***
Audycja: Bez uników
Prowadzi: Renata Grochal
Gość: Radosław Sikorski (MSZ)
Data emisji: 10.06.2024
Godzina emisji: 8.13
Trójka/IAR/st/kormp