Reforma OFE może być niekonstytucyjna
2011-03-31, 18:03 | aktualizacja 2011-03-31, 18:03
Jerzy Stępień (były prezes Trybunału Konstytucyjnego): Główną wątpliwością jest to, że bez pytania płatników usiłuje się dokonać przesunięcia majątkowego i zmienić charakter tej części składki.
Posłuchaj
Ustawa o OFE w ekspresowym tempie przeszła przez sejm i senat. Teraz czeka na decyzję prezydenta. Niektórzy zarzucają rządowi, że w sprawie otwartych funduszy emerytalnych nie zostawił czasu na spokojną refleksję.
Grupa prawników wystosowała w tej kwestii specjalny apel, w którym wskazane zostały konstytucyjne wątpliwości dotyczące reformy. Autorzy listu namawiają głowę państwa do zablokowania ustawy lub odesłania jej do Trybunału Konstytucyjnego.
- Wolelibyśmy zobaczyć wszystkie opinie ekspertów badających zgodność dokumentu z ustawą zasadniczą. To wydaje się naturalne. W państwie prawa wszystko powinno być transparentne – mówi były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień, współautor apelu.
Gość "Pulsu Trójki" podkreśla, że może być tam mowa o wywłaszczeniu. Uważa, że proces przyjmowania ustawy odbywa się zdecydowanie za szybko, a dyskusja nie została należycie poprowadzona.
- Wprowadziliśmy taką zasadę, że społeczna gospodarka rynkowa jest podstawa ustroju gospodarczego Rzeczpospolitej. Opiera się na trzech filarach: wolności gospodarczej, własności prywatnej oraz dialogu i solidarności. Jeśli wprowadzamy jakieś nowe rozwiązania gospodarcze to musimy to robić w dialogu.
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego podaje za wzór dobrze prowadzonego dialogu na temat reformy emerytalnej rządy Jerzego Buzka i Włodzimierza Cimoszewicza.
Zaznacza też, że gdyby nadal był sędzią Trybunału podważyłby konstytucyjność ustawy w najważniejszych jej punktach.
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Audycji "Puls Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 17.45. Zapraszamy.
(dmc)